WITAJCIE !!!
Jakiś czas temu obiecałam Wam podsumowanie wszystkich moich nowych pomadek. Dzisiaj chyba jestem już w stanie określić, która jest NAJ pod każdym względem...ale muszę przyznać, że to był ciężki wybór...bardzo. Przez ostatnie dwa miesiące...a nawet dłużej testowałam pomadki różnych firm i różnych konsystencji oraz rożne rodzaje. Jeżeli jesteście ciekawe moich typów to zapraszam do czytania i oglądania oczywiście:P !!
1. MÓJ NUMER JEDEN !! SLEEK
Za co uwielbiam tą paletkę? Oczywiście za kolory !! i łatwość ich mieszania oraz to, że są to pomadki i matowe i kremowe oraz bardziej płynna. Kocham ten zestawik : ) RECENZJA
2. PRAWIE IDEAŁ !! BOURJOIS Rose millesime:*
Dlaczego ta pomadka zajmuje drugie miejsce? Jest bardzo trwała i idealna na dzień jak i do mocniejszego makijażu...całuśna:* RECENZJA
3. OSTATNIE MIEJSCE NA PODIUM RÓWNIEŻ BOURJOIS!!
To dzięki niej pokochałam czerwone pomadki...jeżeli do tego dołożyć trwałość to już mamy prawie ideał. Nie odbiega ona zbytnio od numeru dwa : )Kocham ten kolor <3 RECENZJA
4. NYX CUKIERKOWY RÓŻ !!
Gdy zobaczyłam tą pomadkę na jednym z blogów, to zakochałam się w niej od pierwszego wejrzenia !! Kolor bardzo mnie zachwycił...był inny niż wszystkie. Niestety nie znalazł się na podium z powodu konsystencji a raczej tego, że trzeba mieć idealne usta lub mocno nawilżone przed, ponieważ może trochę podkreślić suche skórki. RECENZJA
5. MÓJ PIERWSZY JOKO
Pomadkę dostałam na spotkaniu Blogerek więc zbytnio nie miałam wpływu na kolor...niestety nie jest to MÓJ kolor...ale dziewczynom, którym robiłam make-up bardzo się podobał : ) RECENZJA
6. CELIA LIPS ON TOP
Tak samo jak JOKO i Celię dostałam na spotkaniu i nie miałam wyboru co do koloru. Chociaż na jesień jest w sam raz : P Jest niżej w zestawieniu z powodu niskiej trwałości w porównaniu do poprzedników : ) RECENZJA
7. CZERWIEŃ OD PAESE
Jest to pomadka w płynie, ale jednak pomadka. Moje pierwsze domowe starcie z czerwienią było właśnie z PAESE i było to miłe spotkanie, ponieważ pomadka na ustach dość długo się utrzymuje i rzuca się w oczy :) RECENZJA
8. VISION LIPSTICK
Dlaczego Golden Rose jest tak daleko? Może trochę za trwałość...jest na pewno niższa niż pomadek Boujois czy Sleek...jednak ten kolor <33 Uwielbiam kolory Nude....a ta kremowa konsystencja <33 RECENZJA
'
9. INGLOTowe DUO
Matowe pomadki...brzmi super...jednak przy używaniu codziennym bez sporego nawilżenia możemy się spodziewać suchych skórek...ale kolory rewanżują to : ) Znalazłam też dobry balsam, który pomaga tym pomadkom ; ) RECENZJA
10. GOLDEN ROSE MATOWA
Dlaczego ta ładna delikatna różowa pomadka zajmuje ostatnie miejsce w moich ulubieńcach? Chyba z tego samego powodu co pomadki INGLOT...wymaga bardzo dobrej pielęgnacji ust, jednak kolor jest jak najbardziej mój : ) RECENZJA
A jakie są Wasze ulubione pomadki? Może któraś Wam wpadła w oko??
Pozdrawiam
Monia:*
Ja mam tylko 4 pomadki. 2 MAC jedną NYX i Paese. Wszystkie cztery kocham i nie potrzebuję niczego więcej do szczęścia :)
OdpowiedzUsuńJuż od dawna myślę nad pomadką MAC'a : ) Cena tylko troszkę boli : )
UsuńJa chcę kupić sobie jakiś mat od GR, ale chyba muszę jeszcze zadbać o usta :P
OdpowiedzUsuńTak !! Koniecznie ; ) Bo efekt matu na zadbanych ustach jest super : )
Usuńteż mam tą paletkę ze sleek'a, ale wysusza mi usta :(
OdpowiedzUsuńMi tylko ten ostatni kolor bo to mat. Nawet czerwień?
UsuńPiękna jest ta Rose millesime i Inglot :)
OdpowiedzUsuń