wtorek, 17 maja 2016

Ziaja, czyli jak się opalić?



WITAJCIE !!


Na targach Beauty Vision skusiłam się na jeden produkt z nowej linii Ziaja, która ostatnio jest dość szeroko reklamowana.  Na pewno ma dość przykuwającą i intrygującą nazwę, która brzmi Cupuacu. Podczas targów pan z Ziaja uczył wszystkie klientki wymowy tej specyficznej nazwy. W związku z tym, że zbliża się lato więc czas najwyższy na lekką opaleniznę a w tym ma pomóc balsam brązujący, na który się zdecydowałam. Zapraszam chętnych do przeczytania mojej opinii. :)



DZIAŁANIE:

  • masła cupuacu i masło karite-skutecznie regenerują lipo-strukturę naskórka, wzmacniają barierę ochronną skóry, doskonale nawilżają i uelastyczniają
  • oleje makadamia i z orzechów brazylijskich - regulują aktywność zewnętrznych warstw skóry, zapobiegają nadmiernej utracie wody, zmiękczają i wygładzają naskórek
  • dihydroxyaceton - DHA - zastosowany w minimalnym stężeniu brązującym, nadaje subtelny, delikatny odcień opalenizny, specjalnie dobrany zapach wyraźnie redukuje charakterystykę DHA







MOJA OPINIA:

+ Mleczko ma bardzo fajną konsystencję i dobrze się rozprowadza
+ Zapach jest delikatny i nawet długo się utrzymuje
+ Po około 3h pojawia się opalenizna, która ma bardzo naturalny kolor
+ Kolor bardzo długo się utrzymuje i nie barwi ubrań
+ Dość szybko się wchłania
+ Nie zostawia smug ani plam
+ Skórę zostawia dobrze nawilżoną i odżywioną
+ Przyjazna cena, ponieważ kosztuje około 15 zł
 

- należy uważać i aż do wyschnięcia nie dotykać ubrań, ponieważ może zabarwić
- Trzeba pamiętać o umyciu rąk po każdym użyciu



Miałyście może okazję je wypróbować? Ja zazwyczaj nie używam produktów brązujących,tylko te przyśpieszające opalanie. Boję się plam i nierównomiernego opalenia. Tutaj na szczęście takie nieporządne efekty nie pojawiają się :)

Pozdrawiam
Monia:*

środa, 11 maja 2016

Czas na prezenty...



WITAJCIE !!


Dzisiaj chyba najchętniej czytany post, czyli będzie trochę o produktach, które dostałam od Partnerów Targów Beauty Vision Blog Meeting. Oczywiście sama też zrobiłam małe zakupy i uzupełniłam moją kosmetyczkę :)

Chyba najbardziej do gustu przypadła mi paczka od Tangle Teezer a dokładniej torba wypełniona produktami od firmy. Dzięki temu będę miała okazję przetestować nową szczotkę,która wygładza i prostuje włosy podczas suszenia. Jestem też ciekawa suplementów od Hairvity, ponieważ mam problem z wypadaniem włosów a firma na targach otrzymała złoty medal...mam nadzieję, że to dobry znak ! Otrzymałam również szczotkę od Tangle Angel, którą na pewno porównam do znanej wszystkim szczotką Tangle Teezer, która się lepiej spisze? Może miałyście okazję ją już wypróbować?

Zapraszam do oglądania i dzielenia się opiniami ;)















Chciałam wam też pokazać kilka produktów, które sama kupiłam. Bardzo się ucieszyłam, gdy zobaczyłam stanowisko NYX, ponieważ poza pomadką nie miałam okazji wypróbwać ich słynnych produktów. Wybrałam krem BB w sam raz na lato, bazę oraz utrwalacz makijażu nadający mu mokry efekt.

Skusiłam się też na balsamy firmy Indygo, na szczęście zanim zrobiła się ogromna kolejka przy stanowisku. Skoro takie oblężenie było, to mam nadzieję, że było warto. Może wy miałyście okazję wypróbować ich produkty?

Kupiłam też balsam brązujący firmy Ziaja z ich nowej linii, już go kilka razy użyłam i jestem jak na razie bardzo zadowolona! Oczywiście kupiłam też kilka nowych pędzelków oraz gąbko-pędzelek ( jeszcze takiego nie miałam )





A jak wasze zakupy na targach? Może chcecie się podzielić opinią na temat Indygo albo szczotek?

Pozdrawiam
Monia:*

poniedziałek, 9 maja 2016

Beauty Vision Blog Meeting



WITAJCIE !!

Weekend piękna w Poznaniu wczoraj się skończył więc chyba najlepszy czas na krótkie podsumowanie targów Beauty Vision oraz spotkania blogerek. Również w tym roku miałam przyjemność być zaproszoną na targi kosmetyczne, chyba każda dziewczyna czeka na nie i na poznanie nowinek w świecie urody oraz pokazów. Trzeba też przyznać, że niektóre firmy przygotowały całkiem fajne oferty i promocje na swoje produkty. Chyba największe oblężenie w tym roku miało stanowisko  firmy Indygo oraz NYX. 20 % czy 30 % rabatu na dobrej jakości kosmetyki firmy NYX zrobiło swoje i trzeba było odstać kilkanaście minut w kolejce. Nie wspominam nawet o tradycyjnych kolejek po olejek i torebkę ( ja jednak w tym roku odpuściłam ). Pojawiło się na targach wile nowych firm takich jak np. Tangel Angel ze szczotką w kształcie aniołka czy łapki kotka. Wiele też stanowisk było poświęconych panom. Mogli oni np. ogolić brodę czy kupić kosmetyki firmy ZEW. Cieszę się, że targi bardzo się rozwijają i co roku mnie czymś zaskakują.

Oczywiście podczas targów miałam okazję spotkać wiele innych blogerek, z większością niestety nie zdążyłam zamienić słowa, ale cieszę się, że jest tak dużo nowych twarzy ! Wspólnie z ekipą z MTP zostałyśmy oprowadzone po Targach i po najciekawszych stanowiskach. Cieszę się, że mogłam niektóre firmy poznać bliżej !!













































Tak wygląda moja relacja z targów oraz spotkania blogerek podczas Beauty Vision. W następnym poście oczywiście pokażę wam moje zakupy oraz prezenty od Partnerów Blog Beauty Day. A jak wasze wrażenia po targach? Byłyście czy jednak w tym roku ominęła was ta atrakcja?


Pozdrawiam
Monia:*

Napisz do mnie

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...