Witajcie !!!
Niedawno pokazywałam Wam moje nowe pomadki marki BOURJOIS. Od dawna miałam na nie chęć : ) pewnie z powodu bardzo dobrych opinii no i kolorów, których trochę w gamie mają. Na pierwszy ogień poszła czerwień, nie mogłam doczekać się efektów, czy będzie trwały i czy kolor będzie dla mnie idealny : ) Jeżeli jesteście ciekawe mojej opinii to zapraszam do czytania :*
Jutro czeka mnie wycinanie dyni w Ty też lubicie to robić? Niekoniecznie lubię Halloween ale dynie tak : )
O POMADCE:
- Rouge Edition to nowa koncepcja blasku! 1/4 pigmentów zawiera cząsteczki odbijające światło.
- Wibrujące kolory zapewniają perfekcyjnie krycie i blask.
- Tekstura pomadki jest zadziwiająco gładka, wzbogacona o wyciąg z płatków orchidei - idealnie się rozprowadza i zapewnia komfort aplikacji.
- Dodaj do tego 10 godzinne nawilżenie i Twoje usta będą gotowe do podbicia światowych stolic mody!
- Najmodniejsze odcienie dla każdej kobiety w 3 grupach kolorystycznych, dopasowanych do różnych upodobań.
CENA:
- Regularna 49 zł ( ja kupiłam w promocji - 50 % )
MOJA OPINIA:
+ Nie wysusza ust
+ Bardzo podoba mi się wykończenie, taki lekki błysk BEZ DROBINEK !! Taki trochę efekt mokrych ust
+ Bardzo mocno napigmentowana, wystarczyła odrobina aby osiągnąć efekt poniżej
+ Kolor !! Ogólnie nie jestem fanką czerwieni, jakoś nie czuję się w niej dobrze ale ta pomadka ma lekkie przebłyski różu, który idealnie do mnie pasuje : )
+ Nie jest "tępa" konsystencję ma raczej kremową
Co z trwałością? może nie jest mega trwała, ale jeżeli nie jemy to spokojnie z 4 -5 h wytrzyma. Jednak jeżeli jemy to delikatnie może się ścierać, ale robi to bardzo równomiernie : )
- Minusem jest na pewno cena, ale w promocji - 50 % POLECAM : )
Aby zwiększyć jej trwałość polecam po nałożeniu pierwszej warstwy zacisnąć na ustach chusteczkę i przypudrować i nałożyć drugą warstwę : )
I jak Wam się podoba numer 13 ? : ) Lubicie pomadki Bourjois ? :)
Pozdrawiam
Monia:*
PS ZAPRASZAM NA INSTAGRAM !!!