poniedziałek, 1 września 2014

Marchewka i Malinka czyli nowe pomadki INGLOT !!




Witajcie !!


INGLOT jakiś czas temu ta marka była dla mnie całkowicie obca i wydawała się nieosiągalna cenowo. Jednak pozory mylą, bo znalazłam tam kosmetyki na moją kieszeń. A jak jest z ich trwałością i funkcjonalnością? Dowiecie się tego w dalszej części postu oczywiście. Dzisiaj przygotowałam dla Was recenzję matowych pomadek z kolekcji  Freedom System : )Zauważyłam, że zawsze stawiam na stonowane kolory pomadek / szminek takie jak brązy i delikatne róże...kiedy mam szaleć z kolorami jak nie teraz?? Dlatego dzisiejsze dwie pomadki są troszkę inne ; )

Przepraszam od razu za błąd na zdjęciu...pomyliłam numerki pomadek. Powinny być na odwrót: )

Byłam w sobotę w IKEA..nie polecam tego dnia na zakupy...chyba, że lubimy masę niezdecydowanych ludzi, którzy snują się po chodnikach w sklepie ; P




FREEDOM SYSTEM :


Są to kasetki o bardzo wygodnym zamknięciu na magnes, które możemy dowolnie nakładać na siebie. W sklepie jest spory wybór co do wielkości kasetek.
  • Kasetka - Cena kasetki na 5 pomadek / cieni to 16 zł
  • Pomadka - waga 2,2g a cena jednej pomadki matowej to 16 zł






Pomadka Matowa 502


W pierwszej kolejności pokażę Wam kolorek 502 ( a nie 518 jak jest na zdjęciu). Trochę przeraził mnie ten kolor...wygląda jak marchewkowy !! ale  miałam nadzieję, że taki na ustach nie wyjdzie. : ) Na szczęście w rzeczywistości po nałożeniu kolorek nie ma nic wspólnego z tym warzywem : P


MOJA OPINIA:

+ Zacznę od koloru, bo zakochałam się w nim : ) Jest idealny na zwyczajny dzień na uczelni czy do pracy, ponieważ nie jest nachalny.
+ Pomadka jest mocno napigmentowana dlatego nie trzeba nakładać kilku warstw
+ Nakładając kolejne warstwy otrzymujemy bardzo intensywne kolory ( ja na etapie widocznym na zdjęciach zatrzymałam się )
+ Łatwo się ją aplikuje. Można użyć pędzelka do nakładania pomadek, ja używam go tylko do konturowania a na usta nakładam palcem ( wtedy efekt jest lepszy)
+ Ciekawa lekko kremowa konsystencja

+ / - A jak jest z trwałością? Jeżeli nie jemy i nie pijemy nic to z 4 godzinki wytrzyma. Niestety po jedzeniu pomadka zanika, oczywiście można ją utrwalić pudrem i chusteczką ale do testu nałożyłam tylko pomadkę : ) Jeżeli już znika to bardzo równomiernie ; )


- Jak większość matowych pomadek nie nadaje się dla osób o bardzo suchych ustach. Moje nie są zbytnio problemowe ostatnio, ale przed nałożeniem pomadki robię peeling cukrowy i nakładam maść z witaminą A. Należy pamiętać aby nadmiar maści / wazeliny zebrać chusteczką bo po nałożeniu pomadki możemy uzyskać nieciekawy efekt : )






518 ( MALINKA)

Druga pomadka matowa, która zagościła u mnie ma cudny odcień malinowy, ten kolor dla mnie zdecydowanie nie jest na co dzień tylko na wieczorne wyjścia : ) A moja opinia?


MOJA OPINIA

+ Tutaj napigmentowanie jest znacznie mocniejsze niż u poprzednika, nawet ściągałam nadmiar koloru, bo dla mnie był za mocny : P
+ Kolor malinowy jak najbardziej spodobał mi się i podbił moje serce ; ) Nie wygląda sztucznie co jest dla mnie dużym plusem
+ Tutaj trwałość jest o wiele lepsza niż przy marchewkowym ( niby ta sama seria a jednak : ) )
+ Łatwa i szybka aplikacja

+/- Ten kolor mniej wysusza usta ; )ale nadal trzeba pamiętać o wcześniejszym nawilżeniu





Na pewno wybiorę się do INGLOTA po pomadki, ale tym razem kupię niematowe ; ) Taki urok matowych, że trzeba mieć zadbane usta ; )

Może Wy polecicie ciekawe kolorki z INGLOTA?? :P

Pozdrawiam
Monia:**


Zapraszam na INSTAGRAM !!


21 komentarzy:

  1. Malina mniam :D Ale ja nie jestem przekonana do aplikacji pomadek pędzlem więc u mnie odpadają :<

    OdpowiedzUsuń
  2. piękne! ale masz śliczne usta.

    OdpowiedzUsuń
  3. Pomarańczowa jest świetna :)

    OdpowiedzUsuń
  4. drugi kolor jest najlepszy:) taki całuśny róż;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo ładnie Ci w tej pomarańczowej :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Oba kolory przepiękne! Jestem nimi zachwycona!

    OdpowiedzUsuń
  7. Malinką jestem zachwycona ! ♥

    OdpowiedzUsuń
  8. Wow jaka piękna ta malinka! Ja z inglota zawsze lubiłam cienie, ale może kiedyś skuszę się na te pomadki:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Co za cudowne kolory! :) Wyglądają mega na twoich ustach :)

    OdpowiedzUsuń
  10. ja z inglot mam czerwień 868 to bardzo odważny i intensywny kolor i pomarańcz. po za tym cienie :)
    te kolorki bardzo fajne. mi się marzą całe palety od nich :)

    OdpowiedzUsuń
  11. z Inglota mogłabym mieć wszystko! patrzyłam wcześniej na te pomadki, ale bardziej interesowały mnie te fioletowe i niebieskie odcienie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo ładne były !! Ale nie dla mnie chyba takie kolorki : )

      Usuń
  12. Śliczne kolory! Bardzo w moim typie!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za każdy komentarz !!!
Cieszę się bardzo z każdego komentarza. Lubię je czytać i odpowiadać na Wasze pytania. !! ; ))

Napisz do mnie

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...