niedziela, 1 września 2013

Pielęgnacja w pigułce ( Part.1) Noc




Witajcie !!

Jak obiecałam przyszedł czas na mały cykl a oto pierwsza część jego czyli czego używam do wieczornej pielęgnacji twarzy. Jak już wiele razy wspominałam ciężko jest mi znaleźć dobry kosmetyk, ponieważ mam bardzo ale to bardzo wrażliwą cerę podatną na uczulenia i szybciutko robię się czerwona. Pamiętam, że uczuliła mnie maseczka Under 20 i wyglądałam jak biedronka : ). Jedynym ratunkiem dla mnie wtedy był kremik z oliwką i woda termalna a czasami wizyta u dermatologa.

Od tamtego czasu zaczęłam bardziej przywiązywać uwagę do tego co kupuję i nie brać pierwszego ładnie wyglądającego kosmetyku z półki. Zawsze przed zakupem ( nawet w sklepie ) szukam informacji czy chociaż jedną osobę uczulił lub podrażnił.





Toczę też walkę z małą kaszką na brodzie, która jak na razie wygrywa. Szukałam informacji i znalazłam niby wiele sposobów na pozbycie się jej i każdej osobie co innego pomogło a co innego zaszkodziło. Jak na razie udało mi się jej w 90 % pozbyć z czoła a z body jakieś 40 %. Wynik niby nie jest zły, ale czekam na lepsze efekty oczywiście ; )

A oto co stosuję do wieczornej pielęgnacji :


Wpierw oczywiście oczyszczam skórę z wszelkiego zabrudzenia, podkładu. Do tego używam płynu miceralnego Bielenda o którym pisałam kilka postów temu →KLIK

Nakładam go przy pomocy płatków, które dosyć dobrze sprawdzają się przy mojej cerze. Słyszałam też o płatkach, które od razu peelingują..zaintrygowały mnie..będę musiała się im bliżej przyjrzeć : )


Jednak w zależności od potrzeb mojej cery stosuję czasami tonik z TBS, który jest stworzony specjalnie do cery trądzikowej i o dziwo nie uczula mnie ; ) Jednak więcej informacji o nim będzie niedługo : )



Drugi etap w mojej pielęgnacji to zwilżenie mojej cery. Najlepiej u mnie się sprawdza woda termalna IWOSTIN . Nie wypróbowałam wielu rodzajów takiej wody, bo ta której obecnie używam od razu mi podpasowała a jej recenzja będzie niedługo : ) Producent podaje, że jej dużym plusem jest łagodzenie podrażnień...czy to prawda??






Podjęłam też jakiś czas temu walkę z cieniami pod oczami...próbowałam już chyba wszystkiego..niestety spektakularnych efektów nie ma : (. Ich wielkość nie zależy od długości snu czy zmęczenia...zawsze są. Ale chwilowo nadzieję pokładam w tym roll-on'ie od Iwostin, ponieważ czytałam sporo pozytywnych opinii ; )



W związku z tym, że walczę z niedoskonałościami, to następnym krokiem w mojej pielęgnacji jest nałożenie na miejsca gdzie są zmiany kremu peelingującego Pharmaceris. ( Jego recenzja będzie za jakiś czas..jak tylko zobaczę efekty końcowe jego stosowania ) : ) Jakiś czas temu kupiłam go z 5 % zawartością kwasu ze słodkich migdałów..jednak jest on za słaby i dwa dni temu kupiłam trochę mocniejszy. Muszę napisać, że po dwóch dniach stosowania zdziałał on więcej niż poprzednik w ciągu miesiąca : P



Oczywiście miejsca na które nie nałożę kremu Pharmaceris ( bo nakładać go należy tylko na zmiany ) idealnie dla mojej cery sprawdza się krem z aloesem od Alterra. Od niedawna zaczęłam też testować nowość od Garnier'a Hydra Adapt. Matuje on i odpowiednio nawilża moją strefę T. Jedak za wcześnie na pełną opinię ; )
 



Czasami dla głębszego oczyszczenia używam szczoteczkę do twarzy z mleczkiem do demakijażu. O szczoteczce pisałam TUTAJ. Zawsze wydaje mi się, że dokładnie oczyściłam twarz z podkładu przy pomocy płynu do demakijażu i wacików a jednak po zastosowaniu szczoteczki zauważam, że na jej włosiu zostaje trochę podkładu. Warto lepiej oczyścić skórę aby nie zatykała się i mogła oddychać.



A Wasza wieczorna pielęgnacja bez jakiego kosmetyku nie może się obejść ??

Niedługo zbliża się rok mojego bloga...może jakiś konkurs?? : )

Pozdrawiam i spóźnione życzenia z okazji dnia Blogera !!
Monia;**



4 komentarze:

  1. Moja wieczorna pielęgnacja nie może się obejść bez wody w połączeniu z żelem :)

    OdpowiedzUsuń
  2. planuję właśnie kupić jakąś szczoteczkę do twarzy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ta jest dobra i godna polecenia:-) mam ją już rok:-)

    OdpowiedzUsuń
  4. U mnie sprawdza się Effaclar z La Roche Posay.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za każdy komentarz !!!
Cieszę się bardzo z każdego komentarza. Lubię je czytać i odpowiadać na Wasze pytania. !! ; ))

Napisz do mnie

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...