Pielęgnacja w pigułce (part2) Body Care

Witajcie Kochani !!


Dzisiaj przyszedł czas na drugi post z cyklu pielęgnacja w pigułce. Pierwszy post znajdziecie tutaj--> KLIK a pisałam o wieczornej pielęgnacji mojej twarzy.  Dzisiaj przygotowałam kilka informacji o tym jak dbam o swoje ciało, czyli będzie trochę o kremach, żelach i piankach ; ) Nie wszystkie z tych kosmetyków są moimi ideałami, wciąż jestem na etapie poszukiwań i niektóre z nich mam pierwszy i ostatni raz.

PIELĘGNACJA STÓP 

Latem pielęgnacja stóp jest bardzo ważna, ponieważ często je odsłaniamy chodząc w klapkach czy japonkach, jednak nosząc niewygodne buty możemy je trochę poranić. Chodząc po plaży też trochę przesuszyłam stop. Dlatego zawsze ze sobą zabieram Krem do stóp od Green Pharmacy. Wyleczył już on wiele ranek i zawsze szybko zregeneruje moje stopy : )

Latem też szybciej moje stopy pocą się i chyba nikt tego nie lubi dlatego od czasu do czasu stosuję Zaawansowany regulator pocenia do stóp Nivelazione.

Kupię ponownie

USUWANIE WŁOSÓW

Bardzo długo szukałam idealnego produktu do depilacji..i znalazłam !!! Przetestowałam wiele kremów, żeli i pianek. Spora część z nich mnie podrażniała albo wysuszała mi skórę. Pewnego dnia kupiłam w promocji Satin Care Żel do golenia. Jest on przeznaczony do suchej skóry ( czyli mojej ). Jest on bardzo wygodny w użyciu i wydajny. Bardzo ważna jest też maszynka do golenia, u mnie najlepiej sprawdzają się zwykłe jednorazówki męskie ;) Jednak recenzja żelu będzie niedługo : )

Kupię ponownie

BALSAMY, KREMY, MASŁA DO CIAŁA

Jest wiele tych specyfików na rynku i dla każdego znajdzie się coś dobrego. Buszując po forach znalazłam krem Mustela, wiem że jest on przeznaczony dla kobiet w ciąży. Dzięki temu wiem, że jest dobry i bezpieczny. Jego głównym zadaniem jest usuwanie rozstępów. Jednak żaden kosmetyk nie usunie w 100%, ale Mustela zmniejsza ich widoczność i wygładza kreseczki, zwiększa elastyczność skóry. Jest to dość drogi specyfik i trzeba czekać na promocję : )

Natomiast krem od Eveline Slim 4D nie używam ja lecz moja mama. Jest to aktywujący się pod wpływem ciepła krem. Mama zazwyczaj smaruje się nim i obwiązuje folią i ćwiczy. Postanowiłam i ja raz spróbować...nieźle grzał. Jest to bardzo przydatny specyfik...jednak trzeba się przyzwyczaić do dość ostrego ciepła.

Kupię ponownie

Będąc nad morzem i będąc w potrzebie odkryłam małe cudeńko : ) Jest to nawilżające mleczko utrwalające opaleniznę od Ziaja Sopot Sun. Jest on niedrogi, ale bardzo nawilża i rzeczywiście utrwala opaleniznę. Jego zapach jest bardzo przyjemny a z wchłanianiem nie ma problemu : ) Łagodzi podrażnienia po słońcu i od tej pory będę go zawsze zabierać ze sobą na wakacje  : )

Kupię ponownie

Kolejny kosmetyk, który dość długo gości w mojej łazience to masło do ciała z ekstraktem z drzewa herbacianego i z zieloną glinką od Green Pharmacy. Więcej o niej znajdziecie TUTAJ

Nie jest zły, ale szukam dalej

A POD PRYSZNIC...

Jakiś czas temu w mojej gazecie i w mamy znalazłam próbki Mleczka pod prysznic od Luksji. Wzięłam je ze sobą na wakacje i bardzo mile mnie zaskoczyły !! Uczucie nawilżenia pozostawało bardzo długo tak samo jak zapach. Dzisiaj zachęcona próbkami zakupiłam produkt oryginalnej wielkości...i testujemy !! ; )

Miałyście może je??

Kupię ponownie

Pod prysznic używam też Peeling cukrowy Antycellulitowy o zapachu pomarańczy od Perfecty. Zakupiłam go, bo miałam nadzieję, że będzie podobny do peelingu cukrowego od Bielendy Professional...niestety odbiega od niego. Ładnie złuszcza i wygładza skórę jednak ma kilka minusów. Używam go od około 2 tygodni i chcę go zużyć do końca i wstawić recenzję..ale już rozglądam się za innym.

Od peelingu oczekuję aby złuszczał naskórek i przy tym nie zostawiał tłustego filmu. Ważny też jest zapach, który powinien być delikatny i utrzymywać się długo. No i oczywiście nie może mnie podrażniać : ) Niestety ten nie spełnia wszystkich moich wymagań : (

Nie kupię ponownie

PIELĘGNACJA PAZNOKCI

O tym małym cudeńku pisałam wcześniej. Jest to wybawienie dla zniszczonych paznokci i i suchej skóry na palcach. Używam go zawsze po zmyciu lakieru, ponieważ regeneruje płytkę paznokci i nawilża ją. Nadaje się też do nawilżenia dłoni, gdy czuję, że robią się szorstkie. Mamie też wpadł w oko i podkrada mi go czasami. Jest wzbogacony w Witaminę E i kozie mleko, które bardzo lubię w kosmetykach : )  EVELINE maska-krem do rąk i paznokci.

Ogólnie nie używam typowych kremów do rąk, bo jak to stwierdzam mam dłonie gładkie  jak pupcia niemowlaka. : )

Kupię ponownie

Jakie kosmetyki Wy używacie do ciała? 

Macie jakieś sprawdzone peelingi??

Pozdrawiam

Monia;**