poniedziałek, 11 listopada 2013

Peelingowa obsesja....



Witajcie !!!

Dzisiaj też jest dzień Św. Marcina i oczywiście jak co roku cała ulica będzie oblegana przez tłumy : ) W tym roku wyjątkowo nie pójdę na pochód..za zimno : P Ale ogólnie nie przepadam też za tymi rogalami, są za słodkie i stanowczo za drogie jak dla mnie. Wolę zwykłe z marmoladą albo czekoladą : ) A ktoś z Was wybiera się na pochód?? i na małe obżarstwo ?? : P

Przygotowałam dla Was post z recenzją kolejnego peelingu : ) Wiem, że już ich kilka było ale nie poradzę nic na to, że uwielbiam peelingi i wciąż szukam zamiennika Bielendy professional : ) A oto jak skończyły się moje poszukiwania ostatnie....Zapraszam do recenzji...:




Joanna z Apteczki Babuni 
Wygładzający peeling z proteinami mlecznymi i ekstraktem z miodu





O PRODUKCIE :


  • "Skutecznie oczyszczający i wygładzający peeling 
  • Z proteinami mlecznymi i ekstraktem z miodu 
  • Zawiera gruboziarniste drobinki zapewniające efektywne złuszczanie zrogowaciałego naskórka,
  • Pobudza mikrokrążenie i odnowę wierzchniej warstwy skóry.
  • Wpływa pozytywnie na elastyczność i napięcie skóry
  •  Doskonale myje, wygładza i odświeża ciało. 
  • Długotrwale otula ciało przyjemnym i delikatnym zapachem."

SKŁAD:

Aqua, Cocamidopropyl Betaine, Polyethylene, Glycerin, Sodium Laureth Sulfate,  








CENA:

10-13 ZŁ /300ML









MOJA OPINIA:

+ Bardzo dobrze i szybko się pieni
+ Przyjemna miodowa konsystencja z lekkimi drobinkami
+ Nie podrażnia mojej skóry ani jej nie uczula
+ W rękach jest bardzo delikatny i łagodny, chociaż ma grube ziarenka
+ Używam go na całe ciała, na którym nie zostawia czerwonych plam
+ Jest bardzo wydajny. Stosuję go od około 2 miesięcy i sporo jeszcze mi go zostało
+ Po wysuszeniu skóry ręcznikiem mam delikatne uczucie nawilżenia
+ Nie przesusza skóry
+ Krótki skład

- Do jednej rzeczy mogę się przyczepić..a mianowicie do zapachu. Niby nie jest zły ale nie jest w moim guście. Ni to miodowy ni słodki...nie wiem co o nim myśleć
- Jeżeli dokładnie się go nie rozetrze a siedzimy w wannie to kuleczki mogą drapać ; )










Podsumowując:
Jest to peeling bardzo bliski mojemu ideałowi !!! Brakuje mu tylko bardziej konkretnego zapachu !! Ogólnie jestem z niego bardzo zadowolona i mogę go polecić wrażliwym  osobom ; )








A jak Wasze przygody z peelingami??
Miałyście już ten ?? Jak Wasze wrażenia??? 


Pozdrawiam
Monia;*


 

14 komentarzy:

  1. nie miałam jeszzcze tego peelingu..
    ale ogólnie bardzo lubię peelingi :P

    pozdrawiam serdecznie
    Marcelka Fashion

    :)

    OdpowiedzUsuń
  2. moim ulubionym peelingiem jest green pharmacy, z miodem i czymś tam jeszcze :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie miałam jeszcze peelingu od GP : ) ale ich kosmetyki są bardzo dobre : )

      Usuń
  3. Uwielbiam ten peeling (jak i wszystkie kosmetyki z tej serii Joanny)
    ____________________________________
    http://rozowyswiatmarthe.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie znałam, aktualnie używam peelingi joanny z serii naturia gdyż mają fenomenalny zapach. Jednak teraz poszukuję nowości właśnie najlepiej w takim "słoju" łatwiej wydobyć produkt :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie !! Jest bardzo wygodny : ) ale nie wolno za dużo do niego wody nakapać : )

      Usuń
  5. Według mnie konsystencja jest za rzadka, a drobinki zbyt małe :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jest rzadka...niczym miód. Dlatego trzeba uważać przy nabieraniu go aby jeszcze więcej wody do niego nie naleciało.

      Usuń
  6. nie miałam,a le chyba trochę zbyt płynny jak dla mnie :) ja lubię peelingi domowej roboty, bardzo rzadko używam tych kupnych ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sama jeszcze nie robiłam peelingu : ) jestem ciekawa jak je się robi : )

      Usuń
  7. Wygląda zachęcająco, no i cena nie jest wysoka :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za każdy komentarz !!!
Cieszę się bardzo z każdego komentarza. Lubię je czytać i odpowiadać na Wasze pytania. !! ; ))

Napisz do mnie

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...