Witajcie !!
Dzisiaj post pasujący w sam raz do pogody czyli jak mamy chronić usta, gdy na dworze wieje wiatr i pogoda nie sprzyja ochronie ust. Chyba jak większość osób mam problem z ochroną ust podczas zimy, dodatkowo często zagryzam usta co raczej im nie pomaga. Dlatego bardzo się cieszę, że na spotkaniu blogerek otrzymałam małe cudeńko, które z chęcią wypróbowałam już pierwszego dnia : ) Ostatnio używałam Carmex i balsamik od Nivea....a dzisiaj przyszedł czas na Flos Lek....
FLOS LEK
Lip Care
Wazelina wersja z wanilią
O PRODUKCIE:
- działanie ochronno - odżywczym
- pielęgnuje i chroni usta przed szkodliwym działaniem czynników atmosferycznych i środowiskowych
- wygładza, nawilża i delikatnie natłuszcza usta;
- zapobiega łuszczeniu, wysuszeniu i pękaniu naskórka
- delikatnie nabłyszcza wargi
- regularnie stosowana wyraźnie poprawia wygląd ust
- Delikatny i przyjemny zapach
MOJA OPINIA:
+ Pozostaje na ustach dość długo
+ Bardzo przyjemny i delikatny zapach waniliowy : )
+ Nie skleja ust
+ Nie miałam nigdy wazeliny do ust, jedynie używałam Carmex i masełko od Nivea i porównując je do wazeliny..jestem bardzo na plus.
+ O wiele dłuższe nawilżenie czuję na ustach niż po masełku
+ Nie wysusza i nie podkreśla skórek
+ Niska cena i dostępność
+ Duży wybór w zapachach : )
+ Bardzo dobrze wykonany pojemniczek i łatwo go otworzyć. Kiedyś kupiłam wazelinkę, której nie mogłam wydostać z pojemnika żadnym sposobem no i wreszcie zepsułam pojemnik i musiałam wyrzucić go : (
+ Wydajny
+ Bardzo lubię na wieczór usta posmarować wazelinką..rano są nawilżone i miękkie ; )
- Dla mnie to mały minus, ponieważ nie lubię wydobywać kosmetyku palcem, nie jest to higieniczne, ale wazelina ma tyle plusów, że na ten mały minus można przymknąć oko : )
nie miałam tej wazeliny, fajne dynie :)
OdpowiedzUsuńDzięki : )
UsuńKoszmarne te dynie :D w pozytywnym znaczeniu :D
OdpowiedzUsuńWazelin tych nie lubię, niestety u mnie sie nie sprawdzaja mam ekstremalnie suche usta, ktore lubia w nocy pekac.. dla mnie jedynym ratunkiem jest Blistex MED.
A próbowałaś zwykłej witaminy A?? Dość dobrze nawilża ; )
Usuńrewelacyjna jest ta wazelina! nawet teraz mam ją 'na sobie' - też lubię ją nałożyć na noc :)
OdpowiedzUsuńanecia & roses ♥ blog
Cieszę się, że Tobie też pomaga : )
UsuńJa wykańczam już drugą wazelinkę o smaku poziomek - fajnie u mnie sprawdza się, mam ochotę też na różaną ;)
OdpowiedzUsuń