Dzisiaj przygotowałam dla Was bardzo owocowo-cukrowy post. A mianowicie chciałabym Wam przedstawić peeling firmy Bielenda Professional . Miałam okazję go nabyć podczas targów w Poznaniu. Nie tylko ja go kupiłam : )
Czym przykuł moją uwagę??
Czy warto zakupić go ponownie??
Zapraszam do przeczytania recenzji : )
OPIS:
- Soczyście owocowy peeling cukrowy
- skutecznie złuszcza skórę,
- eliminuje jej szorstkość i zmniejsza zgrubienia.
- wygładza, zmiękcza i regeneruje,
- poprawia jędrność i elastyczność.
- Kosmetyk ekologiczny
- Nie zawiera sztucznych barwników, konserwantów, składników z genetycznie modyfikowanych roślin, chemicznych filtrów UV, parabenów, silikonów, pochodnych ropy naftowej i PEG.
GŁÓWNE SKŁADNIKI :
- Kompozycja naturalnych składników: brązowy cukier z trzciny cukrowej, olej grejpfrutowy, kakao oraz cynamon.
DANE TECHNICZNE:
Pojemność: 200 g
Cena: ok. 42 zł (dostępny w salonach i gabinetach). Ja kupiłam go za 25 zł chyba...
Jest też wersja sklepowa, której nie miałam okazji spróbować. Jestem ciekawa czym się różni? Bo jest sporo tańszy. : )
MOJA OPINIA:
Już na stoisku firmy BIELENDA ten produkt bardzo mnie zaciekawił !! : ) Co mnie w nim tak zachwyciło? Pierwsze co mi się rzuciło w oczy to jego kolor i konsystencja. : ) następnie po powąchaniu od razu wyciągnęłam portfel i zakupiłam to małe cudo !! : ) A teraz w telegraficznym skrócie opiszę Wam jego działanie ; )
+ Zapach pomarańczy jest bardzo wyczuwalny
+ konsystencja przypomina trochę galaretkę albo kaszkę manną z drobinkami cukru, co ułatwia wydobywanie kosmetyku
+Najbardziej skuteczny jest pod prysznicem. Nakładam go na wilgotną skórę i kolistymi ruchami go rozprowadzam... po paru chwilach zostają białe kuleczki peelingujące, które się rozpuszczają.
+Skóra po jego użyciu jest gładka i napięta
+ efekt utrzymuje się dość długo
+bardzo wydajny
+nie uczula
+ zmniejszyła się liczba kropeczek czerwonych na nogach
A jakie minusy ma ten słodki peeleing?
- zapach nie utrzymuje się tak długo jak bym chciała : (
- nie wiem czy można go zakupić w zwykłej drogerii
-cena jest dość wysoka jak za peeling...ale może warto?
PODSUMOWANIE:
Nigdy nie miałam jeszcze tak dobrego peelingu!! Może i jest drogi w porównaniu z innymi, ale ma to coś w sobie i swoje funkcje wypełnia w 100% a nawet w 150% : ) Jeżeli będę miała okazję to na pewno go kupię jeszcze raz!!
5 / 5 ; )
A może Wy miałyście okazję wypróbować ten peeling?
Jakie są Wasze wrażenia? : )
Pozdrawiam !!
Monia : *
Lubię peelingi, ten wygląda cudnie :)
OdpowiedzUsuńi pachnie też cudnie ; )
UsuńŁadne ma opakowanie :)
OdpowiedzUsuńPamiętam jego zapach ahh ;)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że jednak dwóch nie wzięłam : )
Usuńswietnie wyglada, teraz koncze peeling z the body shop i szukam jakiegos tanszego zamiennika.
OdpowiedzUsuńz TBS mam masło. Bardzo dobrze nawilża ale jednak ceny mają wysokie ; )
Usuń