MINT !!

Witajcie!!! : )

Dzisiaj miętowy post : ) W drogeriach jest sporo odcieni tego koloru i ciężko jest się zdecydować na jakiś. Moja mama wiedząc, że bardzo lubię ten kolor ( Ona zresztą też ) postanowiła mi kupić aż 3 kolorki. Na Boże Ciało postanowiłam użyć jednego...jednak nie mogłam się zdecydować na jeden ; P no i użyłam trzy na raz i postanowiłam je porównać. : )  o oto efekt porównania ...

Pierwszy to :

MIYO  Mini drops

No 81 Swing in the clouds

Moja ocena :
+ładny, przyjemny błękitny kolorek
+jak każdy MIYO bardzo dobrze się rozprowadza
+ dwie warstwy są w sam raz aby uzyskać żądany efekt

MIYO Mini drops

no 127 Paradise

Moja ocena:
+ Wszystkie plusy, które miał poprzednik plus...
+ jest to kolor bliższy mojemu sercu
+ nie rozlewa się, ma gęstą konsystencję
+bardzo szybko schnie ( co jest duuuużym plusem. jestem niecierpliwa )

EVELINE

miniMAX

803

Moja opinia:
+ ładny kolor, bardzo zbliżony do poprzedniego, trzeba mocno się przyjrzeć aby zobaczyć różnicę
+ nie rozlewa się
+ wygodna aplikacja

- jednak dwie warstwy to ciut za mało
-  dłużej schnie niż poprzednia lakiery

I teraz małe porównanie:

Od prawej - MIYO ( Swing in the clouds ), EVELINE, MIYO ( paradise)

A który wybrałam?? to był ciężko wybór, ale bliższy mojemu sercu był MIYO Paradise : )

Pozdrawiam : *
życzę Wam udanego weekendu !!!

Monia