wtorek, 20 listopada 2012

Co Mnie ochroni przed zimnem??

Bebe vs Isana

Jak to bywa jesienna / zimową porą zaczyna się szukanie pomadki, która ochroni mój delikatne usta. W tym roku kupiłam pomadkę Isana oraz Bebe. A jakie są moje odczucia? Chcę Wam je przeciwstawić w formie porównania. No to zaczynamy..



Pierwsza kategoria : Opakowanie
Isana hydro: jasno błękitne opakowanie, wygląda jak wiele innych, niczym się nie wyróżnia



 Bebe young care: Opakowanie jest troszkę ciemniejsze niż Isana oraz trochę więcej razy muszę przekręcić aby wysunąć sztyft do końca, nie wiem w sumie czy to wada : )


Tutaj remis


Druga kategoria: Zawartość

Isana: Pomadki od Isany mamy 3,8 g Wydaje mi się, że kolorek jest troszkę jaśniejszy od pomadkiBebe

Bebe: Tutaj mamy o 0,1 g więcej produktu ; )


Powiedzmy, że Bebe tutaj wygrywa o 0,1 : )

Trzecia kategoria: Od producenta

Isana: Zatrzymuje wilgoć i chroni usta przed wysychaniem. Jest bezzapachowa, nie zawiera środków konserwujących. Zawiera filtr UVA / UVB oraz masło shea. 


Bebe: Bezbarwna szminka do codziennej pielęgnacji dająca efekt miękkich i gładkich ust. Zawiera witaminę E, filtry UVA, UVB, SPF 6. Witamina E pomaga w utrzymaniu odpowiedniego nawilżenia ust i chroni je przed wysuszeniem. Filtry ochronne zapewniaja ochronę przed szkodliwym promieniowaniem UV, a w połączeniu z wit. E neutralizuje szkodliwe działanie wolnych rodników. Łagodna formuła i kremowa konsystencja delikatnie pielęgnuje usta. Bez konserwantów, przebadana dermatologicznie





Czwarta kategoria: zapach

Isana: praktycznie bezzapachowy

Bebe: delikatny waniliowy zapach



Piąta kategoria ( chyba najważniejsza) : Działanie:

Isana: Po nałożeniu pomadki na usta przez pierwsze kilkanascie minut nawilża i usta robią się miękkie i delikatne, niestety efekt u mnie nie trwa długo. Praktycznie jakby jej nie było i po jakimś czasie usta znowu są spierzchniete

Bebe: Tak samo jak przy Isanie od razu po aplikacji czuć różnicę. Po jesiennym spacerze moje usta nadal były nawilżone i miękkie.



Dlatego ten pojedynek i wojnę wygrywa...

Bebe !!!

Jaką Wy wybrałyście pomadkę na ten sezon?? : )

Pozdrawiam !!!
Monia : **  

6 komentarzy:

  1. Ja polecam Blistex niebieski, on jest niesamowity na zimno, pokonal Carmexa, Tisane i te wszystkie nivey.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ooo! Nie słyszałam Blistex : ) A gdzie go kupiłaś? :)

      Usuń
  2. Używałam kiedyś tej pomadki bebe i byłam bardzo zadowolona :) W tym momencie używam pomadki Bell ::)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za każdy komentarz !!!
Cieszę się bardzo z każdego komentarza. Lubię je czytać i odpowiadać na Wasze pytania. !! ; ))

Napisz do mnie

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...