Jesienna paletka FREEDOM cz.1

 WITAJCIE !!

Zauważyłam, że w poście z moimi zakupami bardzo podobały się wam paletki firmy FREEDOM. Dlatego już dzisiaj postanowiłam przekazać wam moje odczucia co do nich oraz pokazać swatche.  W tym poście chciałabym bliżej się przyjrzeć palecie 12 cieni o nazwie PRO 12 Audacious 3. Wydaje mi się, że kolorki idealnie wpasowują się w jesienne barwy. Jeżeli jesteście ciekawe jak się u mnie sprawdza i jakie są jej wady oraz zalety, to zapraszam do czytania i oglądania. Makijaż jaki można stworzyć tą paletą już niedługo wam również zaprezentuję :)

O PRODUKCIE:

• paleta 12 cieni do powiek
• mocno napigmentowanych
• 3 cienie matowe
• 9 cieni z drobinkami 

CENA / DOSTĘPNOŚĆ:

Oczywiście znajdziemy je w drogeriach internetowych, ale również stacjonarnie w sklepach PEPCO. Cena palety to około 20 zł.

MOJA OPINIA:

+ Kolory bardzo mi podpasowały !! Zwłaszcza ten miedziany, świetnie wygląda na oku i zachowuje się trochę jak te foliowe cienie.

+ W palecie są również matowe cienie, co sprawia, że jest ona samowystarczalna. Znajdziemy w niej cielisty kolor, który nadaje się idealnie pod łuk brwiowy.

+ Są one bardzo dobrze napigmentowane

+ Z łatwością się je blenduje na oku

+ Nakładam je na korektor lasting Perfection  Collection i utrzymują się na oku nawet do 12 h bez zbieranie się w załamaniu. Jednak należy pamiętać o dobrym rozcieraniu i sprawdzonej bazie.

+ Cena palety bardzo zachęca do kupna. Po takiej cenie nie spodziewałam się wysokiej jakości...a tu taka miła niespodzianka.

+ Dużym plusem jest również jego dostępność stacjonarna ( ominiemy koszt wysyłki )

+ Umiejętnie nałożone nie osypują się :)
+ Jest moim zdaniem lepiej napigmentowana niż paleta Makup Revolution ICONIC 3

Jestem z niej bardzo zadowolona a zwłaszcza z kolorów, które można dowolnie łączyć i tworzyć świetne makijaże. A jaka jest wasza opinia? Miałyście już z nią do czynienia?

Pozdrawiam

Monia:*