WITAJCIE!!
Co powiecie na makijaż wykonany na błysk a dokładniej przy użyciu cieni "foliowych" metalicznych? Przy okazji jest to makijaż podbijający kolor tęczówki. Bardzo polubiłam się z tymi małymi błyskotkami i odstawiłam na chwilę matowe cienie. Tym razem będzie sporo złota w różnym odcieniu oraz piękna szmaragdowa zieleń. Przy okazji opiszę wam jak sprawdziła się część kosmetyków z ostatniej paczki od KOBO.
Wiem, że makijaże często tutaj nie goszczą, ale postaram się to zmienić, ponieważ to jest moja główna pasja i chcę z wami się nią dzielić. Dodatkowo jak część z was wie od niedawna bawię się w układania fryzur więc i dzisiaj nie mogło jej zabraknąć. Szybkie upięcie z warkoczem, klasyka i elegancja w jednym.

CO UŻYŁAM DO WYKONANIA MAKIJAŻU:
- Cienie - My Secret 6,13,16 Glam&Shine - Świetnie spisują się nakładane palcem a bardziej rozcierane na skórze oraz przy użyciu Duraline
- Podkład - KOBO Cushion Porcelain - kolor ciut za jasny, ale forma bardzo oryginalna i ciekawa. Niby sypki, ale nakładany gąbką. Recenzja już niedługo :)
- Puder - KOBO puder mineralny
- Róż i bronzer - KOBO paletka perłowych róży
- Rozświetlacz - My Secret Face Iluminator Powder Sparkling Beige + Face Strobing My Secret
- Cienie - KOBO paletka limitowana kolor czarny w zewnętrznym kąciku
- Rozświetlenie kącika wewnętrznego - KOBO pigment 601 Venetian Rose
- Brwi - My Secret Tusz do brwi
- Usta - KOBO matowa pomadka w której się zakochałam <3
- Tusz do rzęs - L'oreal so couture
Od Świąt mam też wreszcie do zdjęć makijaży lampę "ring", na którą od dawna już się czaiłam. Od razu widać różnicę w kolorach oraz w podbiciu kolorów. Jak wam podoba się taki złoto- zielony makijaż?
Pozdrawiam
Monia:*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję bardzo za każdy komentarz !!!
Cieszę się bardzo z każdego komentarza. Lubię je czytać i odpowiadać na Wasze pytania. !! ; ))