WITAJCIE !
Miałam dodać ten post wcześniej, jednak dowiedziałam się, że przyszły do mnie jeszcze dwie paczki. Stwierdziłam, że będzie dla was bardziej ciekawe jak pokażę wam w całej okazałości aż 3 paczki od Drogerii Natura! A jest co pokazywać. Oczywiście, jeżeli jakiś produkt was bardziej zaciekawił dajcie znać a przygotuję specjalną recenzję i opowiem o nim lub o nich więcej.
A oto pierwsza paczka, w której miłośnicy brązów oraz kolorów nude na pewno znajdę coś dla siebie! Ja też należę do nich, ponieważ praktycznie do wszystkiego pasują. Dodatkowo w paczce znalazłam coś do rozświetlenia oraz kilka kosmetyków, które pomogą zakryć niespodzianki oraz cienie pod oczami.

Może wpierw zaprezentuję coś, co najbardziej przykuwa uwagę, czyli spora kolekcja cieni do powiek. Są one sprzedawane pojedynczo w cenie 9,99 zł za sztukę. Coś co je wyróżnia? W dotyku są jak aksamit, jest to ważne, ponieważ dzięki temu są dość mocno napigmentowane i dobrze się trzymają powieki a praca nimi nie sprawia problemu. Przy "suchych" cieniach możemy mieć uczucie, że są one tępe.
W kolekcji znajdziemy piękne maty oraz lekko perłowe cienie. Najbardziej chyba wpadł mi w oko rudy mat oraz rudy opalizujący.
Kolejnym ciekawym produktem jest puder a dokładniej paletka kilku różnych pudrów. Producent tak je opisuje :
ILLUMINATING POWDER PALETTE
Paleta pięciu odcieni pudrów z perłowymi drobinkami, które odbijają światło i zapewniają piękny blask. Specjalnie dobrana kolorystyka sprawia, że cera wygląda promiennie. Może być stosowany jako róż oraz puder brązujący.
Kto nie kocha lakierów do paznokci? Dlatego też bardzo się ucieszyłam, gdy je zobaczyłam. W przerwie między hybrydami chętnie używam zwykłego lakieru zwłaszcza w kolorach nude ( latem oczywiście neon)
"Trwały lakier nadający wysoki połysk. Dzięki składnikowi Eusolex, kolor nie blaknie, a dodatek specjalnego żelu tworzy elastyczną i odporną na pękanie powłokę na paznokciu. Nie zawiera toluenu i formaldehydu."
A teraz czas na drugą paczkę, tym razem będzie też dużo pielęgnacyjnych kosmetyków. Bardzo lubię markę Joanna, jednak nie miałam jeszcze nigdy np. płynu do demakijażu czy żelu. Jestem bardzo ciekawa jak się u mnie spiszą. Może wy je miałyście okazję używać i macie o nich opinię? Chętnie ją poznam. :)
W pierwszej kolejności zacznijmy od różów. Mają na prawdę piękne odcienie. Ten po prawej stronie (Pure Peach) najbardziej przypadł mi do gustu, ponieważ uwielbiam lekko brzoskwiniowe odcienie, dodatkowo jest matowy. Ten drugi ( Dusty Rosy) wpada w róż i ma lekkie drobinki, które pięknie mienią się na skórze. Poniżej na zdjęciu możecie zobaczyć jak się prezentują na dłoni.
Są bardzo lekkie w konsystencji a ich aplikacja jest bardzo łatwa i przyjemna a efekt jest bardzo naturalny, polecam ! :)
Kolej na coś, co uwielbia chyba większość dziewczyn, czyli rozświetlacze ! Tym razem mamy od SENSIQUE aż 3 rodzaje i odcienie. Każdy z nich ma bardzo aksamitną i delikatną formułę a ich nasycenie kolorem i błyskotkami jest subtelne i bardzo łatwo buduje się kolejne warstwy.
Jeden z nich wpada lekko w złoto ( Love )
Kolejny to bardzo subtelny pastelowy róż ( Passion )
A ostatni to mleczna czekoladka a w błysku fleszy wpada w miedziany ( Sudection )
Oczywiście nie mogłoby się obejść bez pomadek i to w odcieniach nude ! Uwielbiam to, że pomadki znowu mają magnetyczne zapięcie, co bardzo ułatwia ich użytkowanie, jestem jak najbardziej na tak ! A Jakie odcienie tym razem KOBO nam proponuje?
315 Beige Obssesion - Typowy nude, który wpada w lekki brąz
314 Frozen Dahlia - Tym razem to delikatny róż
313 Crushed Berries - to najciemniejszy odcień w tym trio. Jest to brąz mający lekki fioletowy odcień
Na koniec z kolorówki na prawdę mocne pomadki w płynie w formie błyszczyków, są na prawdę mocne. Potrzebowałam na prawdę mocnego płynu do demakijażu aby całkowicie zmyć je z dłoni. Na prawdę bardzo łatwo się je aplikuje i co ważne nie wysuszają ust. My Secret oferuje 5 odcieni pomadek:
- 01 Pink no doubt - Jest to bardzo intensywny odcień słodkiego różu
- 02 Fancy Pink - Najjaśniejszy odcień różu, który pięknie zgrywa się z kolorem ust
- 03 Rosy Kisses - Ten bardzo mi przypadł do gustu, ponieważ ma w sobie malinowy odcień, który uwielbiam
- 04 Berry Lips - Dość intensywny kolor między różem i fioletem
- 05 Red Suprise - Na koniec typowa i piękna czerwień
A na koniec pielęgnacja, o której nie wolno zapominać, bo dobre przygotowanie skóry pod makijaż to podstawa !Od kiedy zaczęłam się tematem pielęgnacji zajmować bardziej, zobaczyłam jaki ona ma duży wpływ. Zaczęłam częściej złuszczać naskórek i porządnie nawilżać skórę, widzę już na prawdę spore efekty ! A co oferuje nam Natura do pielęgnacji?
Peeling gruboziarnisty z orzecha macadamia, masłem shea oraz ekstraktem z kory wierzby do skóry tłustej i mieszanej
Peeling drobnoziarnisty z drobinkami ryżu, olejem migdałowym oraz masłem shea dla skóry suchej.
Maseczka oczyszczająca z olejkiem z drzewa herbacianego, ekstraktem z kory wierzby oraz zieloną glinką dla skóry trądzikowej i tłustej
Maseczka przeciwzmarszczkowa z ekstraktem z kiełków pszenicy, kwasem hialuronowym oraz kolagenem dla skóry suchej i dojrzałej
Natura Care - Łagodzący płyn micelarny
Natura Care - Łagodząca emulsja micelarna
Natura Care - Odświeżający żel do mycia twarzy
Sensual - żel pod prysznic z kolagenem morskim
Sensual - Balsam do ciała z proteinami jedwabiu
Sensual - Krem do rąk i paznokci z kozim mlekiem
Sensual - Regenerujący krem do stóp



I to na dzisiaj wszystko ! Dość dużo się tego nazbierało. Zawsze jestem ciekawa tańszych drogeryjnych kosmetyków, ponieważ już nie raz zauważyłam, że droższe kosmetyki znaczą lepsze. Używałyście już te kosmetyki? Może słyszałyście jakieś opinie? Chętnie je poznam :)a ja zabieram się od razu do testów ! Czas na oczyszczanie i pielęgnację.
Pozdrawiam
Monia:*