Udało się ! Bardzo dziwne w tym wszystkim i tym całym zamieszaniu byłam najbardziej spokojną osobą. Ci co mnie znają wiedzą, że jestem osobą która wszystkim się przejmuje i szybko stresuje. Po codziennych pytaniach od znajomych i zapewnieniach żebym się nie stresowała byli bardzo zdziwieni i nie wierzyli, że nie stresuje się. Może to dlatego, że było to już nasze trzecie podejście przez koronawirusa i po prostu cieszyłam się każdą drobnostką a każdą przeszkodę przyjmowałam z uśmiechem i na spokojnie szukałam rozwiązania. Takiego podejścia życzę każdej przyszłej pannie młodej, aby z uśmiechem zapamiętała całe przygotowania i dzień ślubu. Moje motto jeżeli jakiś z przyszłych gości marudził " w dupie to mam" i szłam dalej. Jeszcze taki się nie narodził aby wszystkim dogodził.
Wesele trwało do 4:30, do 7:00 część gości pływała w jeziorze a od 8:30 śniadanie i 12:00 poprawiny w innym miejscu, które trwały do 19:00, jak ktoś zapytał czy mam siłę jeszcze mówiłam, że nie wiem skąd ale chyba adrenalina trzymała i ciągle latałam i załatwiałam różne rzeczy, ogarniałam z uśmiechem, jak goście poszli momentalnie padłam. Powiem szczerze, że mimo ogromnego zmęczenia wybawiłam się chyba najbardziej na świecie i uśmiech nie schodził z mojej buzi. Dopiero na zdjęciach od gości zobaczyłam jak wyglądał " Słodki stół" czy "wiejski stół". Na razie mam tylko zdjęcia od gości i z mojego telefonu więc zapraszam na krótką fotorelację.
Zostawiam Was z postem a ja lecę z mężem walczyć z szerszeniami, które zrobiły sobie gniazdo w starej doniczce. Wczoraj była straż pożarna a dzisiaj zwalczamy niedobitki:( Taka ładna pogoda a nie można się zrelaksować na balkonie.
Monika
MOje gratulacje. Wszystkiego dobrego na nowej drodze życia. Cudownie wyglądaliście. Przpeiekny wystrój sali :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo : )
UsuńWszystkiego dobrego.
OdpowiedzUsuńDziękuję; )
UsuńWszystkiego co najlepsze, przepiękne miejsce :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, racja miejsce ma swój klimat ; )
UsuńWszystkiego najlepszego na nowej drodze zycia! Milosci przede wszystkim! <3
OdpowiedzUsuńDziękuję :))
UsuńGratulacje! Twoje motto było jedynym słusznym tego dnia! jeśli ktoś marudził i coś mu się nie podobało to zawsze mógł wyjść z imprezy, co nie? :D wyglądałaś pięknie! Sala cudnie przystrojona a napis love z drewnianych skrzynek jest bardzo oryginalny :D
OdpowiedzUsuńDokładnie ; ) Nigdy nie zrozumiem tych weselnych/imprezowych marud : )
Usuńjak cudownie to zorganizowaliście:) mega piękna uroczystość:)
OdpowiedzUsuńDziękuję; )
Usuńa Wy czasem już cywilnego wcześniej nie mieliście?:D czy mi się wydawało:D
UsuńTak w zeszłym roku 06.06.2020 mieliśmy cywilny, bo kto wtedy wiedział co to będzie :( a teraz kościelny i imprezka. ; )
UsuńGrauluję życzę samych pomyślności i miłości na każdy dzień.
OdpowiedzUsuńNie kumam jak można jako gość gospodarzom marudzić, podziwiam za tyle przygotowań, wysiłków, gość przychodzi na gotowe i zamiast być miłym i doceniać że jest sie w tak ważnym dniu to jeszcze dokładać... wiadomo nie da sie w stu procentach każdego zadowolić, ale niektórzy mają naprawdę wygórowane wymagania i zero taktu.
Zauważyłam też w swojej pracy z pannami młodymi, że goście co raz częściej wprost "wymagają". Dziwne to się robi :o
UsuńGratulacje i życzę Wszystkiego Najlepszego na nowej drodze życia :D
OdpowiedzUsuńPięknie mieliście udekorowany stół :D Zdjęcia będą super pamiątką :D
Pozdrawiam.
Dziękuję : ) Czekam jeszcze na te od fotografa ; )
UsuńWonderful photos 💐
OdpowiedzUsuńiUNIK Propolis 🐝🍯
Youtube 💐
Jejku jak pięknie i magicznie! Życzę cudowności na nowej drodze życia!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Kolorowo!
Dziękuję; )
UsuńJak bajkowo i pięknie!
OdpowiedzUsuńCudowny ślub i przyjęcie weselne :)
Ślicznie wyglądałaś! :)
Wszystkiego co najlepsze dla Was na nowej drodze życia :)
Buziaki
Dziękuję bardzo ;))))
UsuńU mnie rok temu było podobnie. Jak zazwyczaj jestem kłębkiem stresu tak w tym dniu totalnie wyluzowałam. Dawno nie byłam tak szczęśliwa, pewna siebie i miałam mnóstwo energii jak nigdy. :)
OdpowiedzUsuńDokładnie tak samo miałam : )
UsuńMoje gratulacje! Wyglądałaś przepięknie!
OdpowiedzUsuńMoje gratulacje! Wyglądałaś przepięknie!
OdpowiedzUsuńDziękuję; )
UsuńOgromne gratulacje!Pięknie wszystko wyglądało a Ty jako Panna Młoda - cudowna ❤️ ja swoje wesele miałam 2 lata temu a wydaje miś ie jak by to było wczoraj, najlepsza impreza ever! U nas bawiliśmy się do 6 rano a o 10 już pobudka na śniadanie i o 12 poprawiny więc doskonale rozumiem to zmęczenie ale adrenalina taka że kompletnie się tego nie czuje :)
OdpowiedzUsuńPiękny slub :) Fajnie, że się nie stresowałaś. Ja odrobinkę, ale szybko przeszło. Współczuje tych szerszeni. Boję się ich panicznie.
OdpowiedzUsuń