Jest zima i wiadomo odpowiednia pielęgnacja cery jest bardzo ważna. Zauważyłam że moja skóra od pewnego czasu zaczęła się mocno przesuszać, był to znak iż trzeba coś zmienić w pielęgnacji. Akurat udało mi się zostać testerką wizażu peelingu Nivea smooth rice scrub. Bardzo lubię tą markę i jej ufam, zwłaszcza jeżeli chodzi o pielęgnację cery. Mam dość wrażliwą skórę skłonna do podrażnień i oczywiście teraz przesuszajacą się, jeżeli chcecie sprawdzić czy i ten kosmetyk nie zawiódł mojego zaufania do marki zapraszam do recenzji.
OPIS DZIAŁANIA:
Aqua, Coco-Glucoside, Glycerin, Microcrystalline Cellulose, Disodium Cocoyl Glutamate, Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Oryza Sativa Powder, Vaccinium Myrtillus Fruit Extract, Panthenol, Ethylhexylglycerin, Propylene Glycol, Cocamidopropyl Betaine, Poloxamer 124, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, PEG-200 Hydrogenated Glyceryl Palmate, Sodium Chloride, Trisodium EDTA, Sodium Hydroxide, Phenoxyethanol, Sodium Sulfate, Benzyl Alcohol, Linalool, Parfum
CENA:
14-20 zł/75ml
MOJA OPINIA
- peeling ma bardzo przyjemny i delikatny zapach
- konsystencja jest idealna, nie jest lejąca ani za gęsta
- obecność drobinek ryżu jest dla mnie nowością, nie słyszałam o czymś takim wcześniej. Mogło by być ich troszkę więcej nawet
- skóra po peelingu jest delikatna i gładka
- lekkie zaczerwienienia od tarcia u mnie zniknęły po 5 minutach
- peeling wykonuje co 2-3 dzień na wieczór. Świetnie spisuje się jako dokładniejszy demakijaż
- na szczęście nie uczulił mnie
- jeżeli Wasza skóra wymaga mocnego złuszczenia może być za delikatny, ale na pewno odświeży i wygładzi skórę
Jest to na pewno peeling, którym nie zrobimy sobie krzywdy, jest delikatny i przyjemny dla skóry. Myślę, że z chęcią mogłabym do niego wracać :)
Jestem ciekawa czy miałyście ten peeling, jeżeli tak to jak się u Was spisał? Jakie peelingi używacie w domu?
Monika
Nie miałam jeszcze tego peelingu, ale częściej wybieram takie mocniejsze :)
OdpowiedzUsuńJa właśnie różnie, w zanadrzu mam ez mocniejszy:)
Usuńmimo że rzadko sięgam po mazidła Nivea to owe mnie naprawdę zaciekawiło:)
OdpowiedzUsuńJest bardzo przyjemny:)
Usuńbędę go mieć mieć^^
UsuńRzadko sięgam po peelingi mechaniczne jeśli chodzi o twarz ale ten lubię :)
OdpowiedzUsuńCieszę się:) ja jeszcze lubię delikatne kwasy
UsuńCiekawa jestem tego produktu. Muszę się za nim rozejrzeć :)
OdpowiedzUsuńPolecam
UsuńJa obecnie stosuję z Lirene i mam wrażenie, że jest do tego podobny ;)
OdpowiedzUsuńMuszę go zobaczyć:)
UsuńNie miałam jeszcze tego peelingu, ale wielokrotnie mnie on kusił w różnych drogeriach;)
OdpowiedzUsuńPolecam spróbować:)
UsuńOjej! Bardzo zaciekawił mnie ten peeling. Również nigdy nie miałam do czynienia z peelingiem z drobinami ryżu :)
OdpowiedzUsuńLubię takie ciekawe nowości:)
UsuńWydaje mi się, że dla mnie mógłby być za słaby, ale podoba mi się jego opakowanie :)
OdpowiedzUsuńDość oryginalne jest : )
UsuńWolę jednak mocniejsze peelingi :)
OdpowiedzUsuńto ten mógłby być rzeczywiście za delikatny :)
Usuńnie miałam go jeszcze a wydaje się calkiem fajny :)
OdpowiedzUsuńwww.wkrotkichzdaniach.pl
Na prawdę przyjemny : )
UsuńNie miałam tego peelingu, ale mnie nim zaciekawiłaś :D
OdpowiedzUsuńChętnie przetestuję :D Pozdrawiam!
Polecam :)
UsuńNie znam tego peelingu ale obecnie używam takiego różoweogo z eveline:)
OdpowiedzUsuńTo muszę się mu przyjrzeć :)
UsuńPierwszy raz widzę ten peeling. Ostatnio przerzuciłam się na peelingi enzymatyczne :)
OdpowiedzUsuńTeż je lubię ; )
Usuńo peelingu ryzowym slysze pierwszy raz :D ale widze, ze jest warty uwagi ;) ja jestem zwolenniczka tych mocniejszych peelengow, bo lubie jak skora jest mocniej zluszczana :D dlatego wykonuje sobie peelingi z kawy :D super, ze Cie nie uczulil, to jest w sumie najwazniejsze! ;)
OdpowiedzUsuńZ kawy nigdy nie robiłam na twarzy. Bardzo lubię peeling do ciała z kawą i mango.
UsuńNie używałam tego peelingu, raczej wybieram kwasy, najczęściej migdałowy:)
OdpowiedzUsuńTeż bardzo je lubię : )
UsuńHey dear! Loved your post and allready followed your blog, i want invite you to visit and follow my blog back <3
OdpowiedzUsuńwww.pimentamaisdoce.blogspot.com
U mnie odpadają takie kosmetyki bo większość mnie uczula. Stosuje tylko produkty z Mixy i Cethapil :)
OdpowiedzUsuńCethapil też bardzo lubię ; )zwłaszcza kremy
Usuńmyślałam niedawno czy by go nie kupić:)
OdpowiedzUsuńPolecam spróbować :)
UsuńBardzo lubię "ryżowe" kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńJa właśnie nigdy wcześniej ich nie widziałam :(
UsuńPierwszy raz słyszę o peelingu z ryżem. Bardzo mnie zainteresował. Koniecznie muszę go poznac.
OdpowiedzUsuńMnie ich kosmetyki praktycznie w ogóle nie kuszą.
OdpowiedzUsuńnie znam niestety ale moze kiedys
OdpowiedzUsuńNie widziałam go jeszcze. Fajna konsystencja. Ja teraz używam peelingu z Nacomi.
OdpowiedzUsuńnie używałam a szkoda bo niva sie lubi z moją cerą ;d musze to nadrobic, dzieki!
OdpowiedzUsuń