Niedawno pokazywałam Wam moją ulubioną maskę na płacie od Bielenda KLIK, jednak dzisiaj chciałbym podzielić się opinią o innej masce tej marki. Bardzo cenię sobie markę i jej kosmetyki, chyba jeszcze żaden którego spróbowałam mnie nie zawiódł. Zauważyłam, że to w okresie zimowym częściej sięgam po maski niż latem czy wiosną. Wiem, że po letnich podróżach też przydałoby się nawilżenie, ale to chyba zimą mam na nie więcej czasu. Jeżeli jesteście ciekawi jak ta maska się u mnie spisała zapraszam do recenzji.
HIALURONOWA LIFTINGUJĄCA MASECZKA DO TWARZY
PRZEZNACZENIE:
cera sucha z utratą jędrności, skóra z oznakami starzenia.
SKŁADNIKI AKTYWNE:
Technologia Hydra-HYAL2 (Niskocząsteczkowy Kwas hialuronowy, Wysokocząsteczkowy Kwas hialuronowy, Hydrolizowane Glikozaminoglikany, Heksapeptyd), Witamina E, Olej Kokosowy.
DZIAŁANIE:
- Technologia Hydra-Hyal2 - długotrwałe nawilżenie na wszystkich poziomach skóry
- widoczna korekta drobnych zmarszczek
- Korekta wolumetrii twarzy
- Naturalny kompleks nawilżający
- Natychmiastowy komfort dla skóry suchej z utratą jędrności
- Testowany dermatologicznie
POJEMNOŚĆ
70 ml
CENA:
34 zł
MOJA OPINIA:
Używam wiele różnych masek do twarzy, jednak do tej i tej z Bielendy na tkaninie najchętniej wracam. Jest to maska bardziej profesjonalna.
- Bardzo wygodne nałożenie maski, wystarczy rozprowadzić jak krem tylko, że grubszą warstwę.
- Ma przyjemny delikatny zapach
- Nie podrażnia mnie
- Po nałożeniu czuć lekkie ściąganie
- Delikatne zmarszczki są mniej widoczne
- Po około 10 min wystarczy rozmasować resztę maski a nadmiar zmyć ciepłą wodą
- Skóra jest bardzo długo nawilżona i sprężysta w dotyku
- Łatwo dostępna, bo widziałam ją w Hebe na promocji
Dajcie znać czy używałyście ją już? Ja jestem bardzo zadowolona z niej i na pewno wezmę ją ze sobą na jutrzejszy wyjazd. Trzymajcie kciuki aby trochę dla nas śniegu w górach czekało, bo jutro ruszamy z kijkami na szlak. Oczywiście mam nadzieję, że uda mi się dla Was relację zrobić, zapraszam na INSTAGRAM tam na pewno będę sporo wrzucać.
-------------------------------------------------
Monika
Hmm nie znam tego produktu.
OdpowiedzUsuńBielenda ma szeroką gamę produktów więc się nie dziwię ; )
UsuńNie miałam jej, ale chętnie poznam. Lubię produkty Bielendy z tej serii profesjonalnej :)
OdpowiedzUsuńWarto : )
UsuńSzkoda że trochę ściąga, ale fajnie że jesteś zadowolona :)
OdpowiedzUsuńto bardziej takie uczucie liftingu : )
UsuńJak ja kocham maseczki nawilżajace!
OdpowiedzUsuńCieszę się ; )
UsuńUwielbiam kosmetyki z tej marki, będę miała tę maskę na uwadze :)
OdpowiedzUsuńSuper ; ) Polecam bardzo ; )
UsuńFajny i ciekawy produkt, bardzo lubię maseczki i kremy na bazie kwasu hialuronowego :)
OdpowiedzUsuńU mnie też się takie dobrze spisują; )
UsuńCześć! Nie, jeszcze jej nie miałam. Obecnie nie planuję jej kupować, bo mam inne rzeczy na liście. Kiedyś? Why not;)
OdpowiedzUsuńWiem, że jest sporo ciekawych kosmetyków ; )
UsuńNie miałam tego produktu, ale chętnie przetestuję :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Polecam : )
UsuńMiałam kiedyś tę maseczkę, nawet tubka była identyczna, ale widzę, że teraz dodali napis SUPREMELAB :P Szczerze mówiąc to zamiast nawilżyć przesuszyła moją skórę, a do tego trochę mnie zapchała :P
OdpowiedzUsuńO! a mnie wręcz odwrotnie : ) Każda cera inna
Usuńbielenda sie rozwija!
OdpowiedzUsuńDokładnie !
UsuńJeszcze nie miałam okazji poznać.
OdpowiedzUsuńPolecam : )
Usuńbrałabym:D moja buzia takie cuda odżywcze bardzo lubi:)
OdpowiedzUsuńOdżywienie teraz najważniejsze ; )
UsuńNie używałam jej jeszcze, ale koniecznie muszę to zmienić :)
OdpowiedzUsuńPolecam : )
UsuńBielenda ma tyle kosmetyków że już nie nadążam :)
OdpowiedzUsuńJa też haha; )
UsuńBardzo lubię ich kosmetyki, ale tego konkretnego jeszcze nie znam :)
OdpowiedzUsuńMają szeroką gamę....bardzo : )
Usuń