Pokazywanie postów oznaczonych etykietą cellublue. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą cellublue. Pokaż wszystkie posty

sobota, 9 stycznia 2021

Cellublue, czy warto?

 


Wracam do głównego tematu mojego bloga, czyli do kosmetyków. W związku z tym, że na czarny piątek dużo promocji działa na mnie magicznie kupiłam kilka rzeczy, na które wcześniej bym się nie zdecydowała. Cena kosmetyków firmy Cellublue była dla mnie trochę zaporowa, ale na szczęście mieli na prawdę zachęcającą promocję, ale o tym później. Moim miejscem strategicznym, z którego chciałam się pozbyć były uda i pośladki, czy się udało? Zapraszam do recenzji.





OLEJEK ANTYCELULITOWY DO MASAŻU


SKŁAD:

HELIANTHUS ANNUUS SEED OIL, PRUNUS AMYGDALUS DULCIS OIL, TOCOPHEROL, CITRUS PARADISI SEED EXTRACT, CITRUS AURANTIFOLIA FRUIT EXTRACT, ACTINIDIA CHINENSIS FRUIT EXTRACT, CAPRYLIC/CAPRIC TRIGLYCERIDE, PARFUM.

Składniki pochodzenia naturalnego.

Bezpieczne składniki syntetyczne lub funkcjonalne składniki syntetyczne.

Cytrusowy zapach



DZIAŁANIE:


Bogata konsystencja ułatwia masaż bańką oraz masażerem do skórki pomarańczowej


Aktywne składniki, takie jak kiwi i limonka, poprawiają mikrokrążenie


Od pierwszych zastosowań skóra jest gładsza i nawilżona.


CENA:


Regularna cena tego olejku to 49,99 zł /150 ml





BAŃKA ANTYCELLULITOWA


SKUTECZNOŚĆ:
Od 1. tygodnia 85% kobiet zauważa widoczną redukcję cellulitu na udach i pośladkach

SKŁAD:

CZYSTY SILIKON - bez Ftalanu *.

Bezpieczne, przyjazne dla skóry składniki.

ZASTOSOWANIE:

Masaż bańką pozwala rozbić wszystkie rodzaje celulitu – tłuszczowy, wodny i włóknisty – dzięki czemu skóra staje się gładsza i jędrniejsza


CENA:

89,99 ZŁ




MOJA OPINIA:


Regularna cena zestawu to około 140 zł ! W czarny piątek olejek kosztował 24 zł a bańka kosztowała 1zł. Jednak była to specjalna edycja bańki, której nie ma teraz w sprzedaży. Już wiecie jak zachęcili mnie do zakupu...cena czyni cuda. Już od dawna czekałam na super promocję, ponieważ walczę z małym cellulitem w okolicach ud i pośladków, postanowiłam na prawdę przyłożyć się do zaleceń producenta.

Masowałam zgodnie z zaleceniami codziennie przez pierwsze 21 dni, później 2-3 razy w tygodniu przez 3 min każdą partię. 

CZY BYŁO PRZYJEMNE?
Raczej nie i nie miało takie być. Pierwszy raz nawet trochę się popłakałam, ale mam bardzo delikatną skórę i niską odporność na ból. Z każdym użyciem było już lepiej i się przyzwyczaiłam. Pojawiało się lekkie zaczerwienienie skóry, ale po kilku minutach mijało.

EFEKT:
-  skóra na pewno stała się bardziej ujędrniona
- poprawiło się nawilżenie skóry oraz jej ukrwienie
- czy zniknął cellulit? Chyba spodziewałam się bardziej spektakularnego efektu

CZY KUPIĘ PONOWNIE?
Olejek na pewno nie, ponieważ zwykły olejek do masażu też na pewno się sprawdzi. Z bańki jestem bardzo zadowolona i chętnie będę dalej masować miejsca strategiczne.



A czy Wy używaliście kosmetyków tej firmy? Jakie są Wasze opinie? Może znacie lepsze produkty?


Monika

Napisz do mnie

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...