WITAJCIE!
Czas na pierwszą recenzję nowości od marki KOBO. Jesteście ciekawe tych produktów? Bo ja chciałabym jak najszybciej wszystko przetestować, jednak chyba mam za mało ust oraz powiek do testowania cieni :). Dzisiaj pierwszy wpis i już bym chciała przestawić mojego ulubieńca, czyli matową pomadkę w odcieniu nude od KOBO. Kiedyś już wam pisałam trochę na temat mojego podejścia do matowych pomadek. Zawsze trafiałam na te co wysuszają usta lub schodzą z nich raz dwa. Jednak po Golden Rose zmieniłam zdanie i chyba po KOBO utwierdzę się w przekonaniu, że mat to coś co moje usta uwielbiają. Jeżeli jesteście ciekawe jak pomadka spisuje się cały dzień na ustach i jakie są moje wrażenia zapraszam do dalszej części wpisu.
MOJA OPINIA:
- Do testów otrzymałam kolor numer 701 Silk Ribbon i o niej opieram swoją recenzję
- Pomadka ma bardzo delikatną i kremową konsystencję, przypomina trochę mus.
- Pomadkę nakłada się wygodnym aplikatorem, jak ktoś woli może to robić pędzelkiem.
- Od razu po nałożeniu pomadka jest kremowa, jednak po 1-2 minutach zastyga dość mocno i już spokojnie można jeść i pić.
- Nie zostawia śladów po zaschnięciu
- Nie wysusza ust jak niektóre pomadki.
- Mimo, że na ustach wygląda na matową to nadal w dotyku jest miękka i delikatna.
- Jak jest z jedzeniem i piciem? Poniżej zamieściłam zdjęcia po pierwszym posiłku ( bananie ) i drugim posiłku ( kanapce). Zauważyłam dosłownie milimetrowy ubytek pomadki, co szybko można zniwelować dzięki ponownemu odciśnięciu warg.
- Jest w tej samej cenie co matowe pomadki od Golden Rose, czyli 19,99 zł dlatego warto spróbować. Kobo oferuje dużo kolorów nude oraz róży ;)
Jestem bardzo zadowolona z tej pomadki i na pewno przyjrzę się innym kolorom. Wiem, że nie jest to pomadka z najwyższej półki cenowej, ale jednak jakościowo na pewno dorównuje tym droższym. Ważne jest dla mnie, aby nie musieć co chwilę poprawiać makijażu i mieć zaufanie do pomadki. Na pewno będzie często gościć na moich ustach jak tylko przetestuję resztę pomadek z paczki. Miałyście może już okazję kupić lub wypróbować te pomadki?
Pozdrawiam
Monia;*
Mam czerwień z tej serii i bardzo ją lubię :)
OdpowiedzUsuń