WITAJCIE !!
Co powiecie na odrobinę błysku na oku w te ponure dni? Jeżeli nie boicie się błyskotek, to zapraszam do oglądania i czytania dzisiejszego posta. Już dość dawno pokazywałam wam pigmenty,które kupiłam w internecie i całkowicie zapomniałam zaprezentować jak wyglądają na oku i opowiedzieć o moich odczuciach. Jako pierwszy w ruch poszedł lawendowy kolor, który uwielbiam na oku. Wydaje mi się, że ładnie rozświetla spojrzenie i nadaje takiej " dziewczęcości ":)
JAK WYKONAŁAM MAKIJAŻ OKA?
- Na powiekę nałożyłam bazę
- Przed użyciem pigmentu pod łuk brwiowy nałożyłam cielisty cień z palety FREEDOM
- Na całą powiekę nałożyłam cień w zbliżonym kolorze do pigmentu
- Pigment nakładałam płaskim pędzelkiem lekko zwilżonym
- W zewnętrznych kącikach użyłam śliwkowy pigment (mam ochotę użyć go na całą powiekę następnym razem)
- Do rozświetlenia w wewnętrznych kącikach użyłam brzoskwiniowy pigment ze złotymi drobinkami
- Oczywiście wszystko ładnie roztarłam cieniem.
KOSMETYKI:
Podkład- Revlon Colorstay 150 Buff
Puder - PAESE ryżowy
Korektor- Lasting Perfection Collection 1
Konturowanie - MUR
Cienie- FREEDOM Mattes
Pigmenty - 94, 24
Brwi - pisak do drwi Catrice
Pomadka - FREEDOM Pro Bare 111 Untouched
Maskara- L'oreal so couture
Lubicie takie pigmenty?:) chcecie zobaczyć inne w akcji ?:)
Pozdrawiam
Monia:*
Ślicznie wyszło, ale powiem szczerze, że najbardziej w oczy rzuciły mi się Twoje piękne loki <3
OdpowiedzUsuńHihi dziękuję:) może zrobię post o nich !!:)
UsuńDelikatnie ale pięknie. Do mnie takie kolory nie pasują, ale Tobie zdecydowanie tak. :)
OdpowiedzUsuńNiedługo przygotuję z innymi kolorkami,może bardziej przypadną :)
Usuń