Przychodzę do Was dzisiaj z obiecanym postem z naszego wyjazdu do Czech a dokładniej naszym celem było skalne miasto. Wreszcie udało mi się znaleźć czas aby stworzyć ten wpis i podzielić się z Wami moimi wrażeniami i oczywiście wskazówkami...czuję, że to będzie długi wpis : )
Z kwestii organizacyjnych, nasz wyjazd musieliśmy przesunąć, ponieważ aby wrócić do Polski trzeba było być po dwóch dawkach szczepionki i musiało minąć 14 dni od drugiej dawki, ale na szczęście udało się wszystko przesunąć. Czy mieliśmy kontrolę na granicy? Czy ktoś pytał nas się przez cały wyjazd o szczepienie? Jednym słowem NIE. Nie wiem czy tylko my mieliśmy takie szczęście czy ogólnie nikogo nie sprawdzają...ciężko powiedzieć.
W Czechach są dwa skalne miasta Adršpašskoteplické skály oraz Teplické skály. Bardzo chcieliśmy zwiedzić oba, ale niestety na jedno miasto trzeba liczyć 4-5 h chodzenia po bardzo górzystym terenie, po wielu drabinach ( drewnianych i metalowych), które po deszczu są bardzo śliskie. Zdecydowaliśmy się zostawić Teplicke skały na kolejną wyprawę.
Koszt:
- Najlepiej kupić bilety online, po pierwsze ceny są niższe po drugie w sezonie słyszałam, że kolejki są ogromne i nie każdy dostanie bilet. ( jest ograniczona liczba) 180 Koron w kasie / 110 Koron Online --- > KLIK
- Parking też warto kupić online ( mamy wtedy zagwarantowane miejsce. 200 Koron w kasie / 150 Koron Online ---> KLIK
- Kupując bilet wejściowy musimy wybrać konkretną godziną np. wejście między 10-11. Bilet parkingowy jest na cały dzień.
Szlaki:
- Na pewno jeżeli macie dzieci, to z wózkiem możecie śmiało tam jechać. Są specjalnie wytyczone szlaki po tzw. "płaskim"
- Dla osób spragnionych wędrówek i w górę i w dół są szlaki z wysokimi drabinami, schodami skalnymi oraz ciasnymi przejściami. Widoki są niesamowite, jednak trzeba trochę się namęczyć aby je zobaczyć
- Przed wejściem do skalnego miasta mamy sporo budek z jedzeniem i piciem oraz kilka restauracji. Po całym dniu wędrówki na pewno znajdziecie coś dla siebie.
- Miałam też oczywiście mały kryzys po 3 h chodzenia, ale widoki, które mogłam zobaczyć bardzo mnie motywowały.
- Rejs łódką - po jednym z jezior możemy wykupić rejs w cenie 50 Koron, który bardzo polecam. Opowieści Pana który tą łódką steruje są bardzo śmieszne, jednak dojście do tej łódki jest dosyć ciężkie. Jest bardzo wysoka i ciasna drabina w górę i w dół za chwilę. Muszę przyznać, że szłam tam na wdechu.
- Nas szlakach jest wiele map więc na pewno się nie zgubicie
Polecam:
- Zabrać ze sobą plecak z jedzeniem i piciem
- Dobre buty ( a nie klapki jak niektórzy )
- Ja bardzo polecam zabrać kijki, bez nich byłoby mi ciężej
- Ubrać się warstwami, miejscami jest chłodno a miejscami miałam chęć ubrać bikini
- Przed wejściem po wędrówce spróbować smażonego sera ;)
- Jeżeli chcecie jednego dnia zwiedzić oba miasta, to warto zostawić auto na jednym parkingu i podjechać pociągiem do drugiego ( około 4 min trwa podróż)
- Prawie wszędzie zapłacicie złotówkami
Mimo dość sporego zmęczenia byłam bardzo zadowolona ze zwiedzania Skalnego Miasta, jest to miejsce na prawdę warte zobaczenia. Do dziś nie mogę wyjść z zachwytu co potrafi zrobić matka natura. Mąż się ze mnie śmiał, że co chwilę mówiłam " wow, patrz jakie to ładne"
Po zwiedzaniu udaliśmy się do naszego hotelu, który mogę Wam z całego serca polecić. W Peznzion Adler w cenie noclegu mieliśmy śniadania oraz basen. Za dwie noce ze śniadaniami + jeden obiad + alkohol zapłaciliśmy 400 zł za całość. Odległość do Skalnego miasta to 12-13 min. Najlepiej zarezerwować telefonicznie / mailowo KLIK
Oczywiście jak to my lubimy szukać atrakcji i nie usiedzimy na miejscu. Postanowiliśmy zwiedzić najbliższą okolicę oraz wybrać się na jedno z większych jezior.
- Hronov - trafiliśmy tam wieczorem na festyn i wesołe miasteczko, zjedliśmy też tam bardzo dobrą kolację w Restaurace U Pilouse ( cena obiadu sporego to koszt około 18 zł. )
- Nachod - jest to większa miejscowość, gdzie zaopatrzyliśmy się w Kofolę, którą mój mąż uwielbia i pamiątki dla rodziny np. czekoladę Studentska. Zwiedziliśmy też tam zamek oraz piękny park z mini ogrodem zoologicznym. Zwierzaki były kochane.
- Česká Skalice - to miejscowość bym powiedziała kurortowa. Warto wybrać się na stary ryneczek oraz oczywiście nad jezioro, polecam zaparkować przed AUTOCAMPING ROZKOŠ. Ośrodek jest ogromny a wejście darmowe. Trafiliśmy też tam na dmuchane zabawki, mini park rozrywki oraz ogromną ilość bud z jedzeniem. Porównałabym to do mini Mielna. Jednak nie ma tutaj typowej piaszczystej plaży ani łagodnego zejścia. Woda i jej czystość też nie zapierały tchu. Warto tutaj jednak przyjechać i zrobić piknik nad jeziorem.
W drodze powrotnej zahaczyliśmy o Kudowę Zdrój, której nigdy wcześniej nie miałam okazji zobaczyć, ale już wiem, że na pewno chciałabym tam wrócić na dłużej. Niestety byliśmy tam w poniedziałek i większość atrakcji była zamknięta. Bardzo naładowałam baterie podczas tego wyjazdu, lubię fizycznie się zmęczyć aby psychicznie w tym czasie odpocząć. Warto czasami się gdzieś wybrać chociaż na dwie noce, zmienić klimat i na wszystko z daleka spojrzeć. Skalne Miasto wywarło na mnie ogromne wrażenie i polecam je każdemu.
Monika
Cudowna wyprawa :) Piękne zdjęcia, super pamiątka :) Wiele wrażeń a miejsce przeurocze :)
OdpowiedzUsuńDziękuję; )
Usuńczekolada Studentska, pyszotka! Sa jeszcze Oriony, też godne uwagi:)
OdpowiedzUsuńO to muszę następnym razem poszukać ; )
UsuńŚliczne zdjęcia, bardzo ładne krajobrazy, widzę że wycieczka się udała :)
OdpowiedzUsuńOj tak bardzo : )
Usuńprzepiekne zdjecia mam nadzieje ze kiedys uda mi sie wyjechac:)
OdpowiedzUsuńPolecam : )
UsuńSuper fotorelacja! Miejsce jest naprawdę bardzo ładne :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Ciągle nie mogę wyjść z zachwytu : )
UsuńNigdy bym nie pomyślała, że Czechy mogą być takie piękne <3
OdpowiedzUsuńUwielbiam znajdować takie miejsca: )
UsuńByłam w Skalnym Mieście w zeszłym roku, bardzo fajne miejsce :)
OdpowiedzUsuńCieszę się : )
Usuńbyłam tam i byłam również w Teplicach:) CUDOWNE miejsca:) magiczne, można się poczuć jak w innym wymiarze;D
OdpowiedzUsuńDokładnie jak sceneria baśni jakiejś : )
UsuńCudne zdjęcia!! Widoki zapierają dech w piersiach!! Koniecznie muszę się wybrać! :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny i praktyczny ten post :) Czechy mnie kuszą już od jakiegoś czasu. Skalne miasto robi oszałamiające wrażenie. Do tej pory byłam jedynie w Pradze, która mnie oczarowała na maksimum. Pozdrawiam serdecznie Ciebie i Męża :)
OdpowiedzUsuń