Dzisiaj chcę Wam opowiedzieć o mojej pracy. Część z was wie, że mam swój salon i zajmuję się makijażem oraz fryzurami Panien młodych oraz ich gości. Mimo tego, że pandemia trochę pokrzyżowała w tym roku plany weselne to i tak głównie w sierpniu sporo z nich się odbyło. Pamiętam, że śluby odbywały się wtedy od wtorku do niedzieli, był to dość szalony miesiąc. Jednak bardzo się cieszę, bo sporo fryzur udało się wykonać. Chciałbym wam pokazać na co głównie decydowały się panny młode i trochę podsumować ten sezon.
Zauważyłam, że mimo dużych ograniczeń co do liczby gości praktycznie wszystkie panny młode nie chciały rezygnować ze swoich marzeń i sprawić aby zapamiętać ten dzień do końca życia. Były to czasami śluby nawet na 6 osób a jeżeli można było to na 50.
Tak jak w tamtym roku było dużo wysokich upięć typu kok lub bogatych zdobień, tak w tym roku około 90% Panien młodych postawiło na luz i swobodę w formie loków z lekkim podpięciem. Zazwyczaj na nie nie stawiały, ponieważ nie są wygodne przy całonocnych tańcach. Jednak w tym roku przyjęcia były na luzie bez większych wymagań. Cieszę się, że mogłam w tym roku sprawić, że chociaż trochę ten dzień mógł być normalny.
Poniżej znajdziecie kilka moich fryzur z 2020r. Czy w tym roku też miałyście swój ślub lub na jakimś byliście?
O mojej relacji z własnego ślubu cywilnego w tym roku znajdziecie TUTAJ.
Zapraszam też na mój Instagram, tam znajdziecie więcej moich fryzur oraz makijaży. iNSTAGRAM
Piękne fryzury, niektóre bym nosiła na co dzień <3
OdpowiedzUsuńCieszę się:)
Usuńprzepiękne ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję
UsuńWarkocze bardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńJa też bardzo lubię. Są bardzo dziewczęce:)
UsuńKażda fryzura ma swój urok, piękne są wszystkie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
Usuńpiekne upiecia masz talent!
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńSporo propozycji z rozpuszczonymi włosami :)
OdpowiedzUsuńW tym roku tak panny młode wybrały :)
UsuńLekkie i z pozoru luźne upiecia podobają mi się najbardziej. Gdy będę brała slub na pewno tez się na takie zdecyduję, tym bardziej że mam naturalnie kręcone włosy 😉
OdpowiedzUsuńWow masz naprawdę talent ! Piękne fryzurki, takie w moim stylu :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, cieszę się:)
UsuńBardzo ładne fale na włosach, ogólnie piękne fryzury :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńPrzepiękne fryzury zwłaszcza warkocze... Zakochała się w nich 😍
OdpowiedzUsuńCieszę się bardzo:)))
UsuńAle piękne stylizacje włosów *.*
OdpowiedzUsuńJestem oczarowana :)
Dziękuję, miło mi :)
UsuńPrzepięknie wykonane fryzury :D Wszystkie pięknie się prezentują :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Dziękuję
UsuńUwielbiam kręcone i falowane fryzurt:)
OdpowiedzUsuńJa też :)
UsuńMasz przeogromny talent! Mnie bardzo do gustu przypadają właśnie fale/luźne loki delikatnie upięte. Zauważyłam też, że w tym roku to takie fryzury królują i sama także na ślub mojej siostry zdecydowałam się na podobną.
OdpowiedzUsuńChyba nigdy nie wyjdą z mody i wielu dziewczynom pasują :)
UsuńKażda mi się podoba, a ja właśnie włosy ścięłam. Panną młodą już nie będę, ale lubię się ufryzować i na inne okazje. Dopowiem tylko, że lubię się ufryzować u fryzjera. Sama jakoś nie potrafię.
OdpowiedzUsuńSamej z tyłu wiadomo że bardzo nie wygodnie kręcić loki czy inna fryzurę robić:)
UsuńBardzo podobają mi się takie naturalne fale z delikatnym upięciem :)
OdpowiedzUsuńZawsze się obronią : )
Usuńwow ale piękne ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję ; )
UsuńPiękne fryzury, od razu widać, że hitem były fale. Ja miałam upięte włosy do ślubu i chociaż minęły 3 lata, to powtórzyła bym fryzurę :)
OdpowiedzUsuńTo najważniejsze : ) moda się zmienia a zdjęcia zostają
UsuńWszystkie upiecia bardzo ładne :) na swoim ślubie miałam upiete włosy bo jednak bałam się, że moje ciężkie włosy nie zniosą takiego luzu 😄
OdpowiedzUsuńDokładnie, niestety niektóre włosy za długo ładnie w lokach nie będą wyglądały. Liczy się komfort psychiczny : )
UsuńAleż piękne fryzury, masz ogromny talent! Ja miałam ślub w maju, gdy nie wiadomo było, co z limitami osób, dlatego też czekałam z decyzją o ewentualnym odwołaniu do ostatniej chwili :) Na szczęście udało się z wymarzonym ślubem i garstką najbliższych mi osób, a czesała mnie moja przyjaciółka, bo salony były wtedy zamknięte ;)
OdpowiedzUsuń