Jakiś czas temu dostałam do przetestowania nowy błyszczyk od Loreal. Ogólnie bardzo rzadko sięgam po błyszczyki, jestem jednak fanką pomadek, ale lubię próbować nowości. Wybrałam do testowania błyszczyk w kolorze malinowym, który od razu wpadł mi w oko. Jak jest u Was z błyszczykami i pomadkami? Jeżeli jesteście ciekawe jak się u mnie sprawdził, zapraszam do recenzji.
Mały update ślubny...zostało 20 dni i chyba zaczęłam się już ekscytować tym i co raz bardziej wierzyć, że się uda. W przyszłym tygodniu idę do drukarni wydrukować winietki i menu i tyle. Teraz czekać i odliczać dni.
LOREAL SIGNATURE PLUMPING LIP GLOSS
Cechy charakterystyczne
- kolor: 408
- nawilża
- dodaje blasku
- efekt powiększonych ust
Błyszczyk łączący właściwości pielęgnacyjne z wyjątkowym, zachwycającym efektem. Skutecznie nawilża i odżywia delikatną skórę ust. Formula wzbogacona została o kolagen i kwas hialuronowy. Składniki te wygładzają, uelastyczniają oraz pielęgnują. Usta po użyciu błyszczyku są elastyczne i miękkie oraz optycznie powiększone.
Konsystencja produktu jest lekka i nieklejąca się. Błyszczyk posiada długotrwałą formułę. Innowacyjny aplikator pozwala na precyzyjne nałożenie kosmetyku na usta.
Błyszczyk jest testowany dermatologicznie.
CENA:
-43Zł
MOJA OPINIA:
- Bardzo podoba mi się aplikator, jest wygodny i super nakłada się nim błyszczyk na usta.
- Samo opakowanie jest bardzo poręczne i dobrze wykonane
- Co do koloru jestem z niego bardzo zadowolona i pasuje mi. Trafiony odcień
- Sam błyszczyk nakłada się bardzo szybko i precyzyjnie, kosmetyk nie jest lejący. Po nałożeniu na usta nie klei się ani nie ciągnie, bardzo ładnie wygląda na ustach
- Jeżeli chodzi o efekt powiększenia ust, to od razu po nałożeniu czuć delikatne mrowienie takie jak przy błyszczykach Eveline. Później przechodzi w chłodzenie, które dość długo się utrzymuje, jest to dla mnie bardzo przyjemne.
- Kolor na ustach utrzymuje się nawet długo jak na błyszczyk, to duży plus.
- Cena może jak na błyszczyk jest delikatnie wysoka, ale jest bardzo wydajny i na długo na pewno starczy
9/10
Nie wiem jak Wy, ja czekam przyszłego tygodnia aż wreszcie będzie więcej słońca. Z rana przez ten deszcz ciężko się rozkręcić. Cieszę się, że w Polsce wraca wszystko do normy, komunie, śluby, restauracje. Dzięki temu i moja branża pomalutku wraca do normy. Cieszę się ogromnie, bo praca sprawia mi dużo radości.
Moniaka
U mnie dzisiaj rano piękne słoneczko, tylko jak dla mnie za zimno. Teraz chmury, ale bez deszczu. Co do błyszczyka to jako facet ośmielę się zapytać: jak się całuje? (jakieś wrażenia)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. ;)
Mam nadzieję, że wszystko w końcu wróci do normy, bo widzę jedno wielkie załamanie. Ładny kolor :)
OdpowiedzUsuńŚliczny kolorek:) Też czekam, aż będzie więcej słońca ;)
OdpowiedzUsuńŁadny kolor :) Ja wręcz tęsknię za słońcem :)
OdpowiedzUsuńKolor jest śliczny. L'oreal ma bardzo trafione te kosmetyki. No ja liczę na to słońce, bo u mnie jest deszczowo.
OdpowiedzUsuńKochana życzę Ci żebyś się doczekała w końcu swojeg ślubu :)
OdpowiedzUsuńŚliczny kolor błyszczyka, pasuje Ci
Bardzo ładny wiosenny kolorek :)
OdpowiedzUsuńŚliczny ma kolor :)
OdpowiedzUsuńja nie przepadam akurat z malowaniem ust :)
OdpowiedzUsuńjakie ladny kolor!
OdpowiedzUsuńPiękny kolorek, idealny na lato i nie tylko :)
OdpowiedzUsuń