Jak tam Wasze stopy przygotowane na wiosnę i nadchodzący sezon z odkrytymi piętami? U mnie ciężko z systematycznością w tej kwestii i postanowiłam postawić na ostre działanie. Pamiętam, że kilka lat temu kupiłam skarpetki złuszczające, które bardzo wygładziły moje stopy a efekt utrzymywał się bardzo długo. Niestety nie pamiętam co to była za marka i postanowiłam kupić kilka różnych marek. Dzisiaj chciałabym z Wami podzielić się wrażeniami po użyciu skarpetek od Efektima. Zapraszam do recenzji.
OD PRODUCENTA:
Złuszczająca maska w skarpecie do stóp, to preparat do profesjonalnych, domowych zabiegów kosmetycznych. Jej zadaniem jest złuszczenie martwego naskórka oraz zrogowaceń. Efekty widoczne są już po pierwszym zabiegu. Cykl złuszczania uzależniony jest od kondycji skóry stóp przed zabiegiem i może trwać od kilku dni do dwóch tygodni po użyciu maski.
- Spodziewanym rezultatem zabiegu jest gładka, wyglądająca „jak nowa skóra stóp.
- BEZ ZROGOWACEŃ, ODCISKÓW, ZBĘDNEGO MARTWEGO NASKÓRKA!
- Główne składniki: d-panthenol, alantoina, olejek z kwiatów róży.
WSKAZANIA:
sucha, zrogowaciała skóra stóp.
STOSOWANIE:
Wyjąć maskę z opakowania, przeciąć wzdłuż linii zgrzewu. Wsunąć stopy do środka maski-skarpety, nakleić paski zabezpieczające, w sposób uniemożliwiający zsunięcie się maski. Pozostawić na około 20-30 minut. Na zakończenie umyć stopy ciepłą wodą. Podczas zabiegu dla uzyskania lepszego efektu, na maskę można nałożyć bawełniane skarpety.
MOJA OPINIA:
- Maska na pewno mnie nie podrażniła ani nie uczuliła
- z łatwością można było chodzić w tych skarpetkach po domu
- Bardzo wygodne zamknięcie
- Zapach dość specyficzny, ale był zbytnio drażniący
- Po około 2 dniach skóra na stopach zaczęła się delikatnie łuszczyć, jednak nie było to tak mocne łuszczenie jak kiedyś.
- Czy jestem zadowolona? Nie do końca. Na pięcie nadal zostały suche skórki a stopa w dotyku nie jest gładka. Jest na pewno w lepszym stanie, ale chyba było to zbyt delikatne
- Uważam, że jest to produkt dla osób, które chcą delikatnie złuszczyć i zadbać o swoją skórę na stopach.... a ja szukam czegoś mocniejszego.
6/10
W weekend skorzystaliśmy z pięknej pogody i wybraliśmy się na rowerową wycieczkę aby poznać okolicę. Człowiek czasami nie wie jak piękna okolica może być kilka minut od domu. Oby taka pogoda już z nami została i można było dalej zwiedzać.
Może Wy podpowiecie mocniejsze skarpetki ? Jakie się u Was sprawdziły, a których na pewno nie polecacie? A ja dalej wracam do zastanawiania się czy przenosić 3 raz wesele czy już sobie odpuścić.
--------------------------
Monika
Lubię takie skarpetki, ale nie zawsze one u mnie się dobrze sprawdzają. Ciekawe, czy te by mi coś pomogły, bo jeszcze ich nie miałam.
OdpowiedzUsuńWarto spróbować bo złe nie są ; )
UsuńNie miałam jeszcze skarpetek z tej firmy :)
OdpowiedzUsuńSą w Rossmann chyba teraz w atrakcyjnej cenie ; )
UsuńJa uwielbiam takie skarpety. Szkoda, że te nie wypadły rewelacyjnie w testach, ale w sumie jak ktos nie ma wielkiego problemu ze stopami to będą ok. Ja też lubię te mocniejsze :)
OdpowiedzUsuńSzukam właśnie mocniejszego : )
Usuńmuszę zadbać o swoje stópki takimi skarpeciochami:D
OdpowiedzUsuńPolecam, super sprawa ; ) a ja szukam dalej mocniejszych : )
UsuńMiałam podobne z Avon :) Działały super :)
OdpowiedzUsuńMuszę chyba je sprawdzić : )
UsuńSzkoda, że skarpetki nie sprawdziły się tak jakbyś chciała.
OdpowiedzUsuńNa rowerze dawno nie jeżdziłam, ale chcę sobie kupić rolki lub wrotki :)
Wczoraj więcej osób na rolkach widziałam niż na rowerze, chyba wszyscy polubili je; )
UsuńBardzo mi przykro. Trzeba być dobrej myśli : )))
OdpowiedzUsuńSzkoda, ze zawiodły, tez oczekiwałabym lepszych efektów :) Wiosno przybywaj :)
OdpowiedzUsuńLubię różane produkty :)
OdpowiedzUsuńNie jestem przekonana do skarpet złuszczających, ale o stopy dbam codziennie. Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńja robilam teraz zluszczajace ale tylko na piety i bardziej mi to odpowiadalo
OdpowiedzUsuńLatem zadbane stopy to mój priorytet :)
OdpowiedzUsuńWielką szkoda, że skarpetki w pełni nie spełniły Twoich oczekiwań :(
Ja mega lubię przejażdżki rowerowe :)