No i mam przymusowy urlop od jutra, szkoda że przy własnej firmie raczej nikt mi za to nie zapłaci :( Od jutra wszystkie salony zamknięte w związku z tym wczoraj do późna musiałam pracować i kumulować klientki. Oby tylko bardziej tego nie przedłużyli.
Było ostatnio dużo o pielęgnacji czy podróżach a dzisiaj przyszedł czas na kolorówkę. Moją pracą i pasją jest między innymi wizaż i w swoim życiu przetestowałam na prawdę sporo podkładów na różnych typach cery oraz oczywiście na swojej. Znalazłam dzięki temu dwa niezawodne ulubieńce oraz jeden do zadań specjalnych. Jeżeli jesteście ciekawi, które skradły moje serce zapraszam do wpisu.
Pierwszy z nich czyli top of the top
Lancome Teint Miracle
Clarins Everlasting Foundation
"Perfekcyjna cera od rana do wieczora, bez efektu maski, dzięki formule nowej generacji. Długotrwały podkład o lekkiej konsystencji koryguje plamy i niedoskonałości, zapewniając skórze 18 godzin perfekcyjnego krycia i komfortu. Połączenie technologii High Fidelity System+ z matującym pudrem z bambusa zapewnia długotrwały efekt makijażu, który stawia czoła wszystkim wyzwaniom. "
CENA: 120-130 ZŁ
MOJA OPINIA:
- Przez dłuższy czas zastanawiałam się, który podkład bardziej mi pasuje...ten czy Lancome. Jednak wygrał Lancome...dlaczego? Chyba jedynie przez minimalnie dłuższą długotrwałość na buzi
- Bardzo dobre krycie ma już od pierwszej warstwy, można też stopniować krycie
- Ma bardzo delikatny perfumowany zapach, na który zawsze klientki reagują pozytywnie
- Nie podkreśla suchych skórek, nie podrażnia
- Pięknie wygląda na buzi przez całą imprezę
- Często w pracy mieszam Lancome z Clarins i wychodzi wtedy mieszanka idealna w miejscach gdzie chcemy mocnego krycia
- Oba podkłady można stosować na co dzień jeżeli lubimy mieć makijaż, ponieważ nie zapycha porów i nie powoduje pogorszenia cery (oczywiście jeżeli robimy dobry demakijaż. )
9,5/10
Revlon colorstay
- Podkład ColorStay do cery tłustej i mieszanej firmy Revlon.
- Posiada formułę SoftFlex, która został opatentowana przez firmę Revlon.
- Zawiera udoskonalone polimery, które ułatwiają aplikację oraz wpływają na zwiększenie poczucia komfortu.
- Podkład hipoalergiczny i bezzapachowy. Mocno kryjący, dzięki niemu ukryjesz wszystkie niedoskonałości i wypryski.
CENA: 20 ZŁ
MOJA OPINIA:
- Tego podkładu chyba większości z Was nie muszę przedstawiać : )
- Mam go w swojej kosmetyczce chyba od 10 lub więcej lat, dlaczego warto go mieć? Świetnie spisuje się jedynie na wielkie wyjścia a akurat mamy problem z cerą.
- Nie nadaje się według moich rozmów z klientkami do codziennego stosowania, ponieważ lubi zapychać i pogarszać stan skóry przy częstym stosowaniu
- Jest jednak bardzo trwały i mega kryjący, więc jeżeli chcemy coś zakryć a mamy właśnie spotkanie to bardzo polecam
- Cena jest bardzo przystępna
- Nie musimy się martwić o poprawki w ciągu dnia
- Jego się kocha albo nienawidzi ; )
8/10
Czy znacie te podkłady? Może jeden z nich też jest Waszym ulubieńcem : ) Lubię próbować nowości, jednak to do nich mam największe zaufanie i wiem w jakich sytuacjach po jaki podkład sięgnąć.
--------------------------
INSTAGRAM - KLIK
Monika
Rozumiem co czujesz i serdecznie współczuję, bo wiem jak to żyć bez pieniędzy :( Wczoraj wpadłam w panikę i mając ostatnie 20 zł zapisałam się na dziś na obcięcie grzywy, bo niestety nie lubię jej. Miałam kiedyś podkłady Clarins, uwielbiałam je, choć to były akurat podkłady rozświetlające. Mam nadzieję, że szybko pootwierają, kościoły powinny być zamknięte.
OdpowiedzUsuńGrzywka długa przy takiej fryzurze może denerwować:) miałam kiedyś taką. Tak clarins ładnie rozświetla
UsuńNie miałam żadnego z tych podkładów, jestem ciekawa jak u mnie by się sprawdziły;)
OdpowiedzUsuńBardzo je polecam:)
UsuńPięknie o tym wszystkim piszesz.
OdpowiedzUsuńDziękuję
UsuńNie znałam tych podkładów, ale może kiedyś skuszę się jeden z nich przetestować :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Bardzo polecam:)
UsuńŻadnego z nich nie znam, ale kiedyś intensywnie myślałam o zakupie Revlon.
OdpowiedzUsuńJest bardzo kryjący ale na codzienny makijaż chyba za mocny jak dla mnie:)
UsuńLancome muszę koniecznie wypróbować, bo lubię kryjące podkłady, a o tym już sporo dobrego czytałam.
OdpowiedzUsuńJest na prawdę wart swojej ceny:)
Usuńzadnego z nich chyba nie miałam, chociaż ten pierwszy chyba widziałam u przyjaciółki :D musze podpytać :D
OdpowiedzUsuńJest na prawdę świetny:)
Usuńwlasnie koncze clarins uwielbiam!
OdpowiedzUsuńJest świetny i niezawodny:)
UsuńPodkłady znam jedynie z blogów. Osobiście ich nie miałam. Przymierzam się do zakupu tego z Lancome.
OdpowiedzUsuńTo będą dobrze wydane pieniądze:)
Usuńno mam nadzieje, ze szybko wrocisz do pracy ;) zadnego z tych podkladow nie znam. mam swoj jeden ulubiony i jakos ciezko jeste sie przelamac do kolejnego ;p pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDokładnie będę odliczać dni aż nam pozwolą wrócić do normalnego życia
UsuńDla mnie niepojęte jest to zamykanie wszystkiego dosłownie "na pałę" z dnia na dzień... A jeśli chodzi o podkłady, to z Lancome mam Teint Idole Ultra Wear i bardzo sobie cenię za dobre krycie, lekkość i trwałość :)
OdpowiedzUsuńJa też nie rozumiem,ale chyba nic mnie już nie zdziwi. Bezsilność :)
UsuńTen z Revlonu wygląda ślicznie nie raz sie przekonałam ale... na innych osobach. Jak dla mojej cery za mało kryjący jest.
OdpowiedzUsuńO to mało osób mówi że lekko kryje. To pozostałe były by za mało kryjące też w takim razie
UsuńNie miałam żadnego z nich :)
OdpowiedzUsuńMam jedynie podkład Revlon. Fajny, ale korzystam z niego tylko w wyjątkowych sytuacjach.
OdpowiedzUsuńTo dobrze, bo na co dzień chyba nie jest : )
UsuńOstatnio rzadziej używam podkładów. Wciąż szukam tego idealnego. Tych marek jeszcze nie miałam. Chętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńJa niestety też podkładu na co dzień nie używam: )
UsuńZ widzenia znam jedynie ostatni produkt :) Ja ostatnio dość rzadko sięgam po podkład... maseczka i tak zakrywa pół twarzy :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Dokładnie maseczka niestety nie zachęca do makijażu ostatnio
Usuńten z Revlonu mnie wysuszył. Niemiłosiernie... Brrrrr. Z clarinsa mnie korci:D
OdpowiedzUsuńOn niestety jest mocny, ale clarins jest nawilżający więc nie powinien wysuszyć : )
Usuńon jest mocarny:D żaden jeszcze tak podkład mnie tak nie urządził
UsuńZ tych podkładów miałam tylko Clarins i choć kolor miałąm genialny to cała reszta na nie :/ Ciężki, widoczny, do tego się warzył i podkreślał zmarszczki.
OdpowiedzUsuńOjej to z taką opinią się nie spotkałam jeszcze, bardzo szkoda, jednak może nie do Twojej cery :(
UsuńZ Clarinsa kuszą mnie podkłady, tylko pierwsze muszę go poznać z próbek, zeby mi odcień przypasował :)
OdpowiedzUsuńMają szeroką gamę kolorów to się nie dziwię :o ja trochę w ciemno pierwszy raz kupowałam. :)
UsuńZnam wszystkie trzy:) i każdy bardzo lubię:).
OdpowiedzUsuń