WITAJCIE!!
Czas na moich ulubieńców. Dawno się nie dzieliłam z wami moją ulubioną kolorówką. Jednak niedawno odkryłam super metaliczne cienie, które używam teraz praktycznie przy każdym makijażu. Nie są to może kosmetyki z najwyższej półki cenowej, ale na pewno z najwyższej półki jakościowej. Uwielbiam cienie metaliczne / foliowe, które pięknie grają światłem. Jeżeli jesteście ciekawe jak spisują się u mnie cienie MySecret te pojedyncze oraz te w małych paletkach, zapraszam do dalszej części wpisu.
LITTLE STAR ORAZ CHILLY CHOCOLATE
W pierwszej kolejności chcę wam pokazać bardzo urocze i zgrabne paletki cienie foliowych / metalicznych. Jedna ma bardziej stonowane kolory i świetnie nadające się do rozświetlania makijażu oka. Druga z kolei jest nieco mocniejsza i posiadająca takie jesienne kolory. Na żywo mienią się w różnych odcieniach. Zakochałam się w Chilly Chocolate w kolorze miedzianym! Jest to chyba najczęściej używany przeze mnie odcień. Czy wy też uwielbiacie taki kolorki?
GLAM&SHINE
No i czas na pojedyncze cienie, które po pierwsze zajmują mało miejsca a dzięki płaskiemu kształtowi można je łatwo przechowywać. Moim ulubieńcem jest kolorek numer 13, delikatne stare złoto, które pięknie gra z brązami. Oczywiście pozostałe kolorki też są piękne i na prawdę dobrze się nimi pracuje. Można nakładać je pędzlem, jednak najlepszy efekt otrzymuje nakładając go po prostu palcem i rozcieram, wtedy na powiece otrzymuję jednolitą taflę!
Cena takiego pojedynczego cienia to 13 zł i zapewniam są warte każdej złotówki ! Jednak bardziej opłaca się kupić paletkę 3 cieni, ponieważ kosztuje 18,60zł.
A wy macie swoje ulubione metaliczne cienie? Kiedyś bardzo lubiłam cienie foliowe MUR, jednak chyba to te bardziej podbiły moje serce. Miałyście może okazję je wypróbować?
Pozdrawiam
Monia:*
wow pigmentacja naprawde zaskakujaca! wygladaja ekstra ;)
OdpowiedzUsuńDokładnie nasycenie pierwsza klasa !
Usuńśliczne cienie;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko :))
woman-with-class.blogspot.com
Dziękuję i również pozdrawiam :D
Usuń