WITAJCIE !!
Mój ostatni post o ulubieńcach cieszył się wśród was bardzo dużą popularnością, jest mi z tego powodu miło. : ) Dlatego postanowiłam dalej pociągnąć ten cykl i na dzisiaj przygotowałam dla was moich ulubieńców z pielęgnacji...co wy na to? Większość z tych produktów używam od dłuższego czasu i na razie nie zamierzam zamieniać na żaden inny kosmetyk. Wiele np. szamponów czy kremów testowałam, jednak do tych produktów zawsze wracałam. Jestem ciekawa czy pośród moich faworytów znajdzie się i wasz. Jeżeli nie, podzielcie się swoimi ulubieńcami, chętnie się im przyjrzę :)
DEMAKIJAŻ
W tej dziedzinie chyba najwięcej produktów przetestowałam. Używałam mleczek, pianek, płynów...na prawdę różnych marek i tych droższych i tych z niższej półki. Mój ostateczny wybór padł na ogólnodostępną markę, czyli Nivea. Mam duże zaufanie do niej i chętnie testuję nowości przeznaczone do mojego typu skóry. Moim ulubieńcem w demakijażu jest płyn micelarny 3 w 1. Bardzo dobrze radzi sobie z tym delikatnym oraz z tym mocniejszym makijażem oraz moją maskarą L'oreal.
WODA/TONIK
Może nie jest to obowiązkowy produkt w każdej kosmetyczce, jednak go i tak polubiłam i chętnie po niego sięgam. Mowa tutaj o wodzie z Inglota. Świetnie się sprawdza w upały ( odświeża), ale też po nałożeniu makijażu i przypudrowaniu twarzy daje efekt naturalnej skóry a nie maski, nie jest "pudrowa" :) RECENZJA
OCZYSZCZANIE
Poza zwykłym demakijażem, jak wiecie stosuję też krem oczyszczający z migdałami Dr. Hauschka. Nie rozstaję się z nim od pierwszego użycia, na prawdę świetnie się spisuje przy mojej cerze. Mimo tego, że ma w sobie migdały nie podrażnia skóry i obchodzi się z nią bardzo delikatnie, dodatkowo zostawia ją nawilżoną. RECENZJA
NAWILŻENIE
Podstawą dobrego makijażu jest odpowiedni krem, który nie zważy podkładu i jednocześnie nawilży skórę. Jest to dość ciężkie wyzwanie, ale krem Dr. Hauschka różany spisuje się idealnie. Niby czytałam, że jak za dużo się go nakłada, to mogą krostki wychodzą, ja tego nie zauważyłam, a wręcz przeciwnie wysusza je. Stosuję ten krem rano ( mniejszą warstwę) i wieczorem ( dość sporo ). RECENZJA
COŚ DO CIAŁA
W tej kategorii króluje pokazywany niedawno wam balsam firmy Isana, który możemy dostać w drogerii Rossmann. Jest to produkt z dość niskiej półki, ale jego jakość jest jak najbardziej lepsza od tych za 60 czy 70 zł. Dla mnie najważniejsze jest mega nawilżenie i to długotrwałe. Nie zależy mi aż tak na jakiś zapachowych produktach, które nic poza tym nie dają. RECENZJA
WŁOSY
Jest to dziedzina, w której ciężko było mi znaleźć ulubieńca. Jeżeli trafiłam na dobry produkt i świetnie spisywał się na moich włosach, to po miesiącu już nie było takiego efektu wow i włosy przyzwyczajały się. Co za tym idzie wracały do tej złej normy. Jednak na jednym ze spotkań otrzymałam do testów maskę, z którą nie wiązałam zbyt wiele....i tutaj miłe zaskoczenie :) Nie wiem co zrobię jak się skończy, bo chyba stacjonarnie nigdzie jej nie dostanę :( Mowa tutaj o masce Vatika.
LAKIER DO PAZNOKCI
Dokładnie chyba dwa lata temu zakochałam się w lakierach marki KIKO, była to miłość od pierwszego wejrzenia, a raczej pomalowania :) Jeszcze żaden lakier nie przebił trwałości i gamy kolorów jakie oferuje marka. A to mój ulubiony kolor : KILIK
Co sądzicie o moich ulubieńcach? Też są waszymi faworytami,czy może macie już swoich niezastąpionych ?
Pozdrawiam
Monia:*
tez lubie ten szampon:)
OdpowiedzUsuńNie miałam nic z twoich ulubieńców, ale muszę wypróbować ten balsam do ciała ;)
OdpowiedzUsuńPolecam ostatnio robiłam o nim recenzję :)
UsuńNarobiłaś mi smaku na tę wodę z Inglota:).
OdpowiedzUsuńHihi przepraszam :p
UsuńTeż bardzo lubię lakiery Kiko, świetne są :)
OdpowiedzUsuńDokładnie :) śliczne kolory mają
UsuńSzczerze mówiąc nie używalam ani jednego z Twoich ulubieńców. Jednak najbardziej zainteresowała mnie Nivea.. Stosowałam duuużo produktów do zmywania makijażu i mam dosyć szczypania oczu przy zmywaniu eyelinera albo grubej warstwy tuszu. Może po tym produkcie stanie się to dla mnie o wiele bardziej przyjemne.
OdpowiedzUsuńRadzi sobie bardzo dobrze u mnie :)
UsuńUżywam teraz tego płynu z Nivea do demakijażu i również jestem zachwycona :)
OdpowiedzUsuńCieszę się :)
UsuńJestem ciekawa tego kremu i myjadła dr Hauschka, na razie mam duży zapas, ale w przyszłości chyba się za nimi rozejrzę :)
OdpowiedzUsuńA balsam z Isany to obowiązkowy kosmetyk na mojej półce :D
U mnie też już z Isana tak szybko się nie rozstanę;)
UsuńLakiery kiko muszę wypróbować ;)
OdpowiedzUsuńPolecam ;)
UsuńFaktycznie te maski vatika były bardzo dobre. Zupełnie o nich zapomniałam, muszę do nich wrócić i tutaj jest to że nie ma gdzie ich stacjonarnie kupić
OdpowiedzUsuńJa nie spodziewałam się że tak je polubię:)
UsuńTeż mam kilka takich swoich wiernych produktów ;)
OdpowiedzUsuńPorcelainDesire
Szukam fajnego balsamu, muszę wypróbować ten z Isany :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie musze zabrac ze soba ten balsam do domu. Szukam ulubienca ale nie moge trafic jak na razie najlepiej sprawdzaja sie u mnei oleje :)
OdpowiedzUsuń